Amerykańska armia pracuje nad nietypową grą wideo, która ma posłużyć do trenowania żołnierzy. Głównym zadaniem produkcji będzie prezentacja, jak wykonywać ruchy związane z iracką mową ciała.
Hannes Vilhjalmsson, jeden z twórców zestawu zwanego "Tactical Iraqi", przedstawił publicznie podczas konferencji w St Louis pierwsze detale na temat częściowo swojego dzieła. Pomysł stworzenia takiego programu powstał niedługo po tym, jak zauważono, że źle wykonywane gesty mogą wywoływać niechęć mieszkańców Iraku do przedstawicieli wojsk stabilizacyjnych. Rozwiązanie ma zapobiec wzrostowi i tak już napiętej sytuacji.
Gracz podczas "zabawy" musi wchodzić w interakcje z napotkanymi lokalnymi mieszkańcami. Cała komunikacja odbywa się za pośrednictwem gestów ciała i poleceń głosowych. Twórcy narzędzia treningowego uznają, że są już bliscy sukcesu.
Program uczy, jak wykonać i rozpoznać proste polecenia związane np. z nakazem pójścia w określonym kierunku, zwolnienia czy zdjęcia okularów przeciwsłonecznych podczas rozmowy.
Zdaniem autorów narzędzie jest niezbędne, gdyż zachowania w krajach zachodnich są zdecydowanie mniej otwarte i formalne niż w kulturze arabskiej. Jednym z istotnych elementów jest np. utrzymanie dystansu pomiędzy rozmówcami - gra ma uświadomić żołnierzy, że odległość ta jest w krajach arabskich zdecydowanie mniejsza.
Produkcja powstaje w oparciu o silnik graficzny popularnej strzelanki pierwszoosobowej "Unreal Tournament". Zdaniem doktora Vilhjalmssona, przeprowadzone do tej pory testy wykazały, że korzystanie z programu przez część żołnierzy okazało się pomocne w rozwiązywaniu wielu problemów związanych z komunikacją z Irakijczykami.
Reklama
