W wywiadzie udzielonym dla agencji prasowej Reuters, współzałożyciel korporacji Microsoft i jej przewodniczący Bill Gates stwierdził, że jego firma zamierza tworzyć sprzęt do gier nawet jeśli Xbox 360 nie odniesie sukcesu rynkowego, jakim ma być objęcie prowadzenia w światowym rynku.
"Zagramy jeszcze raz" - powiedział Gates dla Reutersa. "Nauczyliśmy się już sporo w pierwszej rundzie. Teraz mamy szansę nie tylko poszerzyć swój udział w rynku, ale też zwiększyć rozmiary tego rynku".
Microsoft pokłada spore nadzieje w nowej konsoli na sukces firmy w przyszłości, przykładem ma być m.in. zastosowanie wielu ciekawych opcji, takich jak oprogramowanie Media Center, które pozwala na powiązanie komputerów klasy PC z konsolą Xbox 360. Jest to zarazem jedno z tych rozwiązań, dla których Gates i jego firma zamierzają wciąż istnieć w tej branży.
Poza tą energią Gates czuje, że Xbox 360 nie stoi sam i wkrótce pojawi się konkurencyjna platforma Sony PlayStation 3, której premiera w przyszłym roku sugeruje założycielowi Microsoftu, że: "W kwestiach związanych z tym, jak balansowaliśmy technologie zawarte w maszynie, czujemy się pewni, iż wykonaliśmy lepszą robotę niż Sony. Naprawdę nie wiecie, jak bardzo za rok od tej pory ludzie będą zwracać uwagę na porównywanie gier z naszych maszyn do tytułów ze sprzętu Sony".
Odnośnie tytułów, które mają być bezwzględnymi hitami na Xboxa 360 i mają podzielić sukces "Halo" z poprzedniej konsoli Xbox, Gates już w maju na łamach magazynu Time wspomniał, że z pewnością powstanie "Halo 3". Teraz zaś podobne pytanie skomentował następująco: "Poprzednio nie trafiłem poprawnie, kiedy zadaliście mi to pytane, więc tym razem nie będę strzelać".
Reklama
