Fujitsu Lifebook Seria E

Srebrna, metalizowana, cienka obudowa z małym, kwadratowym znaczkiem z logo producenta - Fujitsu Siemens. Seria E notebooków tej firmy prezentuje się nader okazale i wzbudza niekłamany podziw ze względu na przepięknie zaprojektowaną obudowę. Waga - zaledwie 2.6kg, po części osiągnięta dzięki zabudowaniu zaledwie jednego napędu w notebooku (zamiennie można wkładać w slot modularny albo napęd FDD, albo CD/DVD). Przyjrzyjmy się bliżej parametrom przenośnego komputerka:

Reklama
  • wymiary: 310x 264x 36 mm
  • płyta na chipsecie Intel i815 EM, BIOS Phoenix NoteBIOS 4.06, Pełne wsparcie dla DMI i WfM 2.0, PXE
  • procesor Intel PIII 850 MHz/256 KB, technologia SpeedStep
  • 128 MB SDRAM, 1 wolny slot do rozbudowy modułami 64, 128, 256 MB, maks. 512 MB
  • matryca 14.1" TFT, rozdzielczość 1024x768 przy 16.7 mln kolorów.
  • karta graficzna AGPx4 ATI Mobility-M4 16 MB SDRAM, maks. zewn.rozdzielczość CRT: maks.1600x1200/32bit True Color/85 Hz
  • karta dźwiękowa AC97 Sigmatel 9723 Codec, kompatybilna z SoundBlaster Pro
  • zintegrowany mikrofon i głośniki stereo
  • dysk 10 GB, FDD 3.5" 1.44 w kieszeni modularnej, DVDx 8 w kieszeni modularnej
  • modem Global v.90 Lucent (posiada homologację)
  • karta sieciowa Intel 10/100 Mb/s
  • 4 przyciski programowalne łatwego dostępu do wybranych aplikacji, które jednocześnie są panelem zabezpieczającym przy starcie notebooka
  • touchpad
  • porty : 1x port podczerwieni (Fast IrDa 1.1, 4 Mbps),1x port podczerwieni dla myszy, 2x type II lub 1x type III dla kart PC (32-bit Card Bus & ZV support),1x port szeregowy, 1x port równoległy, 1x PS/2 do jednoczesnego podłączenia zewn. klawiatury i myszy (poprzez kabel "Y"), 1x VGA, 2x USB,1x zewn.port dla FDD, 1x mikrofon line in, 1x słuchawkowe line out,1x docking connector dla Port Replikatora II-L, LAN Dock'a II lub Full Dock'a II
  • bateria Li-Ion, 9 komór, 10,8V, 4500mAh, do 3 godzin pracy
  • oprogramowanie : Windows 98 PL, Word/Works2000 PL

Prezentuje się toto całkiem interesująco z jednym małym wyjątkiem - znowu mamy do czynienia z nieszczęsną, słabą Ati Rage Mobility. Upór projektantów notebooków, z jakim montują oni te chipsety graficzne na płytach głównych, godny jest podziwu. Jest to o tyle ciekawe w przypadku w/w Fujitsu, że płyta głowna oparta jest na chipie Intel i815, a przecież chip ten w rozbudowanej wersji posiada też układ obsługujący grafikę, generujący ładniejszy obraz 3D, w dodatku szybszy od Ati.

Jak wspomniałem na początku - notebook bardzo ładnie wygląda - zrobiwszy "testy" na znajomych wszyscy oni potwierdzili, że to jeden z najładniejszych przenośnych komputerków, z jakimi mieli do czynienia. Zresztą sami pooglądajcie screeny, można też zajrzeć na stronę firmy JTT, która jest oficjalnym dystrybutorem Fujistu na Polskę.

W testach notebook, wyposażony w 850-megahertzowego Intela Pentium III, z technologią SpeedStep, o ile nie ma powłączanych trybów oszczędzania energii, nie ustępuje stacjonarnym braciom. SpeedStep obniża taktowaie do 700 MHz i wtedy trzeba liczyć się z pogorszeniem wydajności, ale też dłuższym czasem pracy notebooka na bateriach. Oczywiście mówię tutaj o wydajności w programach biurowych, graficznych 2D czy też w prostych gierkach 2D...

Uruchomienie jakiejkolwiek aplikacji 3D, czy to programu graficznego, czy też jednej z nowszych gier to dla osób przyzwyczajonych do pracy z układami NVidii (Riva TNT, GeForce), czy też VooDoo2, będzie tragedia. 640*480 - to praktycznie jedyna rozdzielczość, w której Ati radzi sobie z płynną animacją obiektów 3D. Powyżej - niestety układ nie nadąża z obróbką grafiki. Pomimo 850 MHz na pokładzie! Procesor krótko mówiąc nudzi się, czekając na to, aż Ati Rage prześle informację "no, skończyłam rysować". A to czyste marnotrawstwo potencjału drzemiącego w srebrnym, otwieranym pudełku.

Ciekawym pomysłem jest zabezpieczenie notebooka kodem PIN, wstukiwanym z klawiszy specjalnych - ponumerowanych od 1 do 5. Zabezpieczenie jest odpowiednikiem hasła w BIOS. Bez wstukania odpowiedniego kodu notebook nie pozwoli na nic - nawet na wejście do BIOSu, nie mówiąc o uruchomieniu systemu. I jest to naprawdę poważne utrudnienie dla ewentualnego chętnego do ingerencji w nasze dane - bez odpowiednich narzędzi (lutownica, odsysacz cyny, itp.) nie da się tego obejść. Z drugiej strony jeśli ktoś zapomni PIN-u no to chyba tylko talent rodzimych elektroników uratuje go przed klęska finansową w serwisie.



Nie mam natomiast najmniejszych zastrzeżeń co do:

  • napędu DVD - szybki, cichy, czyta nawet pogięte kartki papieru
  • matrycy - wysoka jakość, bardzo kontrastowa, żywe kolory, jednym słowem wzorcowa
  • modemu - idealny na polskie łącza
  • klawiatury - skok klawiszy niezbyt duży, ale wszystko pracuje naprawdę doskonale, nie ma najmniejszych problemów z szybkim pisaniem

I teraz zastanawiam się, gdzie można by "włożyć" Fujitsu - notebooki jakiej firmy są najbardziej zbliżone ceną, jakością i parametrami... Toshiba jest tańsza, ale też bardziej toporna, Compaq - nieco droższy i totalnie toporny, hmm wychodzi mi że Fujitsu ma najbliżej do Della. Przy czym w Dellach spotyka się już NVidia Geforce 2Go. Fujitsu jeszcze nie oferuje takiego rozwiązania...



Podsumowując moje wywody - sprzęt jest przede wszystkim skierowany do odbiorcy, któremu zależy zarówno na wyglądzie, jak i na znośnych parametrach, oraz przede wszystkim sprzęcie znanej firmy. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że nie jest to sprzęt z dolnej półki cenowej, poniekąd za sprawą właśnie "firmowości". Jednym słowem coś idealnego dla rozwijającej się bizneswomen (ten srebrny kolor...)

Tomasz Jarnot

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: logo | Intel | karta | firmy | port | Fujitsu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy