Devastation - ostatnia faza przygotowań

"Devastation: Resistance Breeds Revolution"- jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku według miesięcznika "PC Gamer", wkracza w finalną fazę przygotowań. Polska i europejska premiera gry przewidziana jest na marzec tego roku. Obecnie gra, której polski tytuł brzmi "Devastation", jest tłumaczona na język polski i już niedługo trafi do tłoczni. Cena przewidywana to 99 zł.



Demo gry dostępne będzie pod koniec miesiąca stycznia. A dziś słów kilka o grze, której wersję beta mieliśmy możliwość testować.



Reklama

O "Devastation" można wiele pisać i mówić, wystarczy tylko wspomnieć, że jej pierwsza prezentacja na targach E3 w Los Angeles wywołała zamieszanie w świecie gier FPS. "Devastation" to dzieło mało znanego w Polsce, ale doświadczonego zespołu Digitalo, miedzy innymi pracującego przy tworzeniu od

strony technicznej i wizualnej poziomów w grze "Harry Potter i Kamień Filozoficzny", twórcy "Virtual Notre Dame Cathedral" oraz dodatku do "Unreal Tournament".



"Devastation" zaskoczy graczy zespołowym podejściem do rozgrywki, jakością grafiki, dynamiką akcji łączącej najlepsze elementy popularnych gier FPS oraz możliwość kreacji bohaterów, jak w grach RPG, wysoką inteligencją przeciwników i tysiącem detali, które w znaczący sposób urozmaicają zabawę.

Ponadto elementy znane z multiplayerów zastosowano w misjach dla pojedynczego gracza. Dla fanów gier multiplayerowych przygotowano oprócz standardowych trybów, zupełnie nowy "Territories", który jest połączeniem najlepszych cech "Counter Strike", "Last Man Standing" oraz "Team Fortress". W sumie gra oferuje 32 fotorealistyczne poziomy, w 3 trybach trudności. 20 misji dla pojedynczego gracza, 12 dla wielu w 4 różnorodnych środowiskach, powstałych na podstawie rzeczywistych lokacji z USA i Azji. Przemierzając tereny od Los Angeles po San Francisco, od Tajwanu po Japonię spotkamy ponad 50 postaci, każda z unikalną mikroosobowością. Zobaczymy min. wyglądającego podobnie, jak Eminem głównego bohatera, gangsterów, chemików, szpiegów czy charakterystyczne tajwańskie ... prostytutki, a każda z tych postaci została stworzona z kombinacji animacji motion capture połączonej z 12-poziomowym wygładzaniem i filtrowaniem tekstur.



Dzięki temu "Devastation" wygląda pięknie, grafika jest płynna, a wszystko to razem działa zaskakująco dobrze na naszym komputerze, jak zapewniają autorzy. Podkreślają też, że ich głównym zadaniem było opracowanie wysokiej inteligencji przeciwników. Zachowanie postaci ma nie tylko symulować naturalne reakcje w danej sytuacji, ale być ich realnym odzwierciedleniem. W związku z tym, grając w "Devastation" będziemy się czuć, jak podczas onlinowych rozgrywek z rzeczywistymi przeciwnikami.



Przede wszystkim "Devastation" to pełna zaskakującej akcji gra, opracowana przy użyciu systemu graficznego Unreal najnowszej generacji, tym samym co w "Unreal Tournament 2003". Dodatkowo specjalny system graficzny "OFX" odpowiada za detale, realizm gry i efekty specjalne jak: falisty ruch wody, trzaskanie ognia, rozpraszanie się dymu czy samo zachowanie broni podczas jej użycia. Autorzy podkreślają, że to nie wszystko, czego po "Devastacji" można się spodziewać. Dołączono do gry rozbudowany edytor, który oferuje fanom tysiące modyfikacji i ponad 4000 tysiące przygotowanych do skalowania elementów. Na razie autorzy nie wspominają o sequelu gry, raczej mówi się o możliwości

przygotowania dodatków dla "sceny fanowskiej".



Przygotowano ponad 40 rodzajów broni, od tej standardowej jak karabin maszynowy, po nowoczesną jak laserowy railgun, który powoduje poteżną eksplozję czy niestandardowych, jak "tulipany" z butelek czy katana używana przez samurajów.



Kilka słów o fabule, która choć w głównej mierze liniowa, pozwala na dużą dowolność działania w tym w pełni interaktywnym świecie. Akcja gry jest umiejscowiona w 2075 roku na apokaliptycznej Ziemi, gdzie grupa ulicznych bojowników (byli szefowie gangów, najemnicy, ex-żołnierze) przeciwstawia się

potężnej armii korporacji Grathiusa. W tym zdesperowanym świecie, przemoc panuje na ulicach, a gigantyczne korporacje mają na swoim użytku potężne i brutalne siły zbrojne. W mrokach przyszłości, nieliczna grupa partyzantów szykuje się do walki. Są uzbrojeni, wyszkoleni. Potrzebują już tylko

przywódcy, po to by działać razem....



Zapraszamy na oficjalną stronę gry http://www.devastationgame.com, gdzie znajdują się ciekawe informacje i linki do wywiadów z twórcami i producentami gry.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama