Producent: Digitalo Studios
Wydawca: Arush Entertainment
Data wydania: grudzień 2002
Dystrybutor PL: nieznany
Rodzaj gry: gra akcji - FPS
Ileż to już tekstów napisano o brutalności występującej w grach komputerowych. Wszystkie z góry na dół krytykowały producentów i uzmysławiały im, że tego typu produkcje nie mają wspaniałej przyszłości. Najciekawsze jest jednak to, że tego typu gry sprzedają się zdecydowanie najlepiej! Oczywiście bezsensowna przemoc w grze nie prowadzi do niczego dobrego, lecz użycie jej z odrobiną rozeznania stwarza gry typu Quake, Duke, Unreal, Half Life i inne tego pokroju tytuły. W grach tych przecież nie mordujemy niewinnych ludzi, nie przejeżdżamy przechodniów, by uzyskać dodatkowe punkty. Tutaj mordują się wszyscy świadomie i bez konsekwencji - jednak aby gra szczególnie przypadła do gustu, musi mieć w sobie to "coś". Myślę, że nadchodząca produkcja nosząca tytuł Devastation spełnia ten warunek i może być ogromną konkurencją dla obecnych kultowych strzelanek. Pewnie mało kto w ogóle o niej słyszał, dlatego też przybliżę Wam teraz nieco informacji na jej temat.
Gra powstaje już od pewnego czasu w siedzibie mało znanej, jak dotychczas firmy Digitalo. Została ona zauważona dzięki grupie Groove Games, która zajmowała się wtedy wyszukiwaniem małych firm o ambitnych projektach komputerowych. Dlatego też Digitalo wraz z projektem Devastation można spokojnie do takowych zaliczyć. Przez cały czas prace posuwały się dość szybko i owiane były tajemnicą. Nadszedł jednak dzień targów E3 i na światło dzienne zostały wypuszczone najnowsze informacje na temat tej oto produkcji. Nie trzeba było długo czekać, by gra stała się bardzo oczekiwana (podobnie jak nieszczęsny Duke Nukem Forever). Ze względu na swą ciekawą fabułę jeszcze bardziej przypadła do gustu niejednemu. Akcja bowiem toczyć się będzie w ogromnym mieście przyszłości, oczywiście zniszczonym i zniekształconym po licznych kataklizmach. Ludzkość, która przeżyła organizuje śmiertelne turnieje, w których Ty, jako dowódca jednej z drużyn, będziesz uczestnikiem. Tak jak wspomniałem strzelać się będziemy z różnymi ośmioosobowymi teamami. W skład nich będą wchodzić świetnie wyszkolone istoty - co ciekawe, nie zawsze będą to w pełni ludzie.
Żeby było ciekawiej i zarazem łatwiej, nie będziemy musieli wydawać osobnych poleceń swym kolegom z drużyny, lecz oni sami będą sobie doskonale radzić. Sztuczna inteligencja ma być rozwinięta do tego stopnia, byśmy nie musieli zważać co robią aktualnie kumple z teamu. Jedno jest pewne, zawsze będą starali się nam pomóc i zapewnią nam skuteczną ochronę. Jeśli jednak nie ufasz inteligencji komputera, to zawsze możesz prowadzić poszczególnych kolegów krok po kroku, co przy dynamicznej akcji może stać się bardzo uciążliwe. Każdy kto znudzi się zabawą drużynową, zawsze może spróbować swych sił w pojedynkę. Walczyć wtedy będzie można z bardzo inteligentnymi, nieprzewidywalnymi i zorganizowanymi botami. Wszystko to powinno jeszcze bardziej uprzyjemnić nam zabawę w wielu przeróżnych trybach. Warto jeszcze dodać, że do naszej dyspozycji zostaną oddane śmiercionośne narzędzia w liczbie ponad trzydziestu. Zaczynając od zwykłych pistoletów, poprzez karabiny snajperskie, broń ciężką, czy choćby na butelkach po winie kończąc.
Stronie technicznej gry nie można zarzucić nic złego. Wystarczy spojrzeć na screeny dołączone do tej zapowiedzi, by zauważyć wspaniale dopracowaną w każdym szczególe grafikę. Devastation opiera się o bardzo zmodernizowany silnik Unreala, który jak wiadomo jest wprost wspaniały, a co dopiero po gruntownych przeróbkach! Producenci postanowili położyć także ogromny naciska na fizykę wszelkich elementów. Jak sam tytuł wskazuje, będziemy mogli rozwalić wprost wszystko! Każdy napotkany element będzie mógł posłużyć nam jako przedmiot do wyeliminowania wroga. Dźwięk również będzie ważnym aspektem gry, gdyż za jego pomocą będziemy mogli skutecznie zmylić przeciwnika. Można będzie na przykład rzucić butelką w ścianę z prawej strony wroga i gdy ten się odwróci, zaskoczyć go uderzeniem z lewej. Kombinacji ma być wiele, więc nudzić się z pewnością nie będziemy.
Na dzień dzisiejszy wszystko zapowiada się już wspaniale, a warto wspomnieć, iż gra jest jeszcze w fazie produkcji i data jej premiery przewidziana jest dopiero na koniec tego roku. Moim zdaniem kroi się nam tytuł, który wyprze dotychczasowe gry sieciowe z umiejętnym wykorzystaniem aspektu przemocy. Tego typu produkcje również są potrzebne, by móc choćby rozładować na nich swą złość. Dlatego też jeśli uważasz, że przemoc w grze jest zawsze czymś złym, to po prostu nie sięgaj po tego typu produkcje! Ja z pewnością będę z utęsknieniem wyczekiwać na Devastation, a Wy? Czekam na wasze komentarze poniżej.
Toldi
