Dark Sector zmienia się i porzuca PC?

Studio Digital Extremes, znane z tworzenia pierwszoosobowych strzelanek i współpracy z deweloperami cyklu "Unreal", otworzyło nową witrynę internetową zapowiedzianej przed dwoma laty innowacyjnej gry akcji "Dark Sector".

Przy okazji ujawniono pierwsze od prawie roku informacje o projekcie, stwierdzając, że wszystkie poprzednie wiadomości są już nieważne.

Na nowej witrynie "Dark Sector", poza mroczną grafiką oraz logo Xbox 360 i PlayStation 3, zamieszczono w zasadzie wyłącznie link do internetowego pamiętnika deweloperów, na łamach którego Sheldon Carter przedstawił pierwszą od długiego czasu wiadomość o grze. Warto dodać, że gra była zapowiadana początkowo na konsole następnej generacji i komputery klasy PC. Logo tej ostatniej platformy nie widnieje już na stronie gry.

Co więcej, Carter swój wpis do bloga zatytułował "Wszystko, co wiecie o 'Dark Sector', jest prawdopodobnie błędne". W dalszej części wypowiedzi dowiadujmy się, że rewelacje przedstawione o grze na łamach amerykańskiego magazynu Game Informer jakiś czas temu nie są już zgodne z rzeczywistością. Grupa mimo wszystko ucieszyła się z dobrego przyjęcia projektu.

Producent gry zapewnił, że nowe informacje o grze zostaną podane za pośrednictwem bloga w nadchodzących tygodniach. Ponadto witryna gry informuje, iż wydawcą gry będzie japońska korporacja D3Publisher, która przed rokiem zdecydowała się zainwestować w projekt kanadyjskiego studia.

Czym miało być "Dark Sector"? W poprzednich informacjach podanych przez Digital Extremes tytuł określano jako utrzymaną w klimacie science-fiction strzelankę. Głównym bohaterem miał być Hayden Tenno - osobnik, który zdobył możliwość zmiany swojej postaci w różne bojowe formy. Osadzona w nieodległej przyszłości fabuła miała przenieść nas gdzieś do jednego z fikcyjnych krajów byłego bloku sowieckiego.

"Dark Sector" miał zawierać szereg opcji rozgrywek zarówno dla pojedynczego gracza, jak i dla trybu multiplayer. Do naszych rąk miała trafić pokaźna ilość broni i ekwipunku opracowanego w rozmaitych eksperymentach nad bronią biologiczną.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: DIGITAL | studio
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy