Classic Controller - PSX, PS2

Model: Classic Controller

Typ: kontroler / pad

Sugerowana cena: 25.00zł



W życiu jak w telenowelach - bywa różnie. Czasami spadają na nas niezapowiedziane wizyty znajomych, przyjaciół, przypadkowych gości - graczy itd. Wypada wtenczas mieć w zanadrzu: pełen barek, lodówkę oraz obowiązkowo drugiego pada! Historia, którą Wam za chwilkę opowiem przedstawia prawdę 93,4% klientów "growych" kupujących najtańsze kontrolery. Zrozumiecie, dlaczego tak dobrze sprzedają się brzydkie, tandetne oraz niewyszukane akcesoria konsolowe.

Reklama



Był piątkowy wieczór. Wysprzątany pokój "growy" (i nie tylko) oczekiwał (tym razem) zapowiedzianych przybyszy. W umyśle mym układał się wspaniały plan nocnego "szpilenia". Wychodząc z domowego raju w celu zakupu "wspomagaczy" zorientowałem się, że nie posiadam aktualnie na stanie drugiego pada do PlayStation2 - o zgrozo! Na marginesie: pozostał u znajomego, który był nieuchwytny. Obawiam się, że nawet FBI oraz CIA razem wzięte i postawione w pogotowiu nic by z tym fantem nie zrobiły. Człek przepadł i basta. Jedynym wyjściem jakie pozostało by wygramolić się z opresji był błyskawiczny kontakt z niedoszłymi gośćmi (dodajmy, że będącymi już w trasie). Uff - na całe szczęście nie wydobyli się jeszcze z centrum metropolii i mieli w swym zasięgu nadal sporo supermarketów. Nadszedł czas na męską decyzję - z mych ust padły słowa: "Słuchajcie - kupcie jakiś tani pad skoro nie macie od kogo pożyczyć. Tylko niech jego cena nie przekroczy 35zł, gdyż naprawdę cienko przędę!". Jak Pan kazał tak sługa wykonał ;-) Po 42 minutach w progu mej hacjendy stało trzech osiłków utożsamiających się z konsolą PlayStation2. W pokoiku czekała najnowsza piłka - PRO EVOLUTION SOCCER 2 - więc moje podenerwowanie zaistniałą sytuacją było w pełni uzasadnione. W głowie kotłowały się myśli: "udało im się nabyć jakikolwiek kontroler - czy przeciwnie?". Sami rozumiecie - jak do tanga trzeba dwojga tak i do PES'a2 tym bardziej! Zza pazuchy jednego z przybyłych "trzech króli" wyłoniło się magiczne czarne pudełeczko, na którego warstwie wierzchniej widniały czytelne i wyraźnie litery: CLASSIC CONTROLLER. Uff - wyjąknąłem nie wiedząc co tak naprawdę nas czeka! Zanim począłem dostawać się do wnętrza opakowania "looknąłem" na paragon sklepowy - widniała na nim cena 25.00 zł. Hmm - nawet nieźle kontemplowałem ostatecznie. Uchyliwszy ściankę pudełeczka ujrzałem najbrzydszy na świecie kolor pada jaki można sobie wymarzyć - ktoś mi podpowiada, że pomarańczowy jest jeszcze gorszy. Spojrzałem wymownie na przyjaciół i w tej samej chwili usłyszałem lawinę usprawiedliwień w stylu: "Zjeździliśmy cztery markety! To był ostatni pad w ostatnim sklepie na ostatnim otwartym stoisku! Naprawdę nie mieliśmy wyboru." No cóż (mruknąłem) - za taką cenę to chyba faktycznie nie mogę oczekiwać cudów. Byle tylko działał jak należy. No i chyba przedwcześnie zapeszyłem. Wpięcie kontrolera do portu PS2 i jazdaaa! Ustawienia rozgrywki, taktyki zespołów, techniczne parametry i rozpoczęło się odliczanie. Wykopałem piłeczkę pewnym ruchem, gdy w 3'ciej minucie zauważyłem, że cała moja drużyna bez mojego przyzwolenia biegnie w kierunku, który absolutnie nie był mi na rękę (a może bardziej na nogę ;-). Co do licha się dzieje! Rywale ironicznym półuśmiechem rzucili mięsem: "Tylko nie mów, że źle ci idzie przez pada". W takiej sytuacji zażądałem przerwy! Natychmiast! Po bliższych oględzinach nowo zakupionego pada dostrzegłem, że klawisze "krzyżaka" wcisnęły się pod obudowę - automatycznie blokując podążanie moich piłkarzy w jednym kierunku. Hmmm - miałem nadzieję, że to złośliwość rzeczy martwych i jednorazowy przypadek. Myliłem się - to była wada produktu! Czy naprawdę nikt nie testował owego kontrolera przed przystąpieniem do fazy produkcyjnej? Chyba niestety nie! Wobec takich faktów (powtarzających się nagminnie) - powyższy pad nie nadaje się do eksploatacji! Powtarzam - nie nadaje się eksploatacji! Mało tego. Jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia - ja rozumiem, że cena jest atrakcyjna ale to końcu powinno chociaż działać należycie. Kabel łączący pad z konsolą nie posiada (po stronie wyjścia z kontrolera) nawet "kapturka zabezpieczającego" uniemożliwiającego zsuwanie się "ochraniacza" z cieniutkich i delikatnych przewodów (brzmi bardzo erotycznie - nieprawdaż ;-). W efekcie tegoż mankamentu przewody narażone są na pęknięcia. Ależ wadliwa konstrukcja! Do działania klawiszy kierunkowych oraz podstawowych - funkcyjnych (O, Kwadrat, Trójkąt, X) można się przyzwyczaić - ich konstrukcja oraz właściwości ergonomiczne są do zaakceptowania. Gorzej już wypadają: Start, Select oraz funkcyjne "R'y". Co do tych dwóch pierwszych to ma się wrażenie jakby miały lada moment albo wypaść albo przestać działać - ich mizerna funkcjonalność podkusiła mnie do rozkręcenia "CLASSIC CONTROLLER'a" i zerknięcia do wnętrza tej "konstrukcji dla mas". Natomiast o "R'ach" powiem w telegraficznym skrócie - to bardzo liche klawisze, które przyprawią wam więcej kłopotów swym kształtem niż właściwościami użytkowymi. Dodatkowo małe rozmiary (w stosunku do pierwowzoru) oraz nieprecyzyjność konstrukcyjna naprzykrzają się nieprawdopodobnie.



REASUMUJĄC:

Niska cena kontrolera nie usprawiedliwia niechlujstwa konstrukcyjnego oraz wadliwego działania.



WERDYKT:

Szczerze odradzamy zakup tego bubla!



Poruszony - MartineZ

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kontroler | Classic
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama