Chrome - betatest

Producent: Techland

Wydawca: Techland

Dystrybutor PL: Techland

Przedsprzedaż: www.chromethegame.com

Rodzaj gry: FPP

Data wydania PL: 16 czerwiec 2003

Wymagania sprzętowe: PIII 800 MHz, 256 RAM, 32 MB karta graficzna, karta dźwiękowa,

1,7 GB wolnego miejsca na dysku twardym



Ile to już czasu czekamy na polską grę z prawdziwego zdarzenia? Nie jest sztuką stworzenie przeciętnego tytuł i pokazanie go światu. Sukcesem dla któregoś z polskich zespołów zajmujących się produkcją gier komputerowych będzie zrobienie produktu, na który ogólnoświatowa branża rozrywki multimedialnej zareaguje wreszcie słowami: "Polak potrafi!". I nie mam na myśli w tym momencie gry o najlepszej na świecie grafice czy ścieżce dźwiękowej, gdyż zdaje sobię sprawę z uboższego budżetu polskich programistów w porównaniu do pieniędzy przeznaczanych na produkcje gier w innych krajach. Chodzi mi o dzieło wyjątkowe, posiadające to charaktersytyczne COŚ, co przyciągnie potencjalnego nabywcę na kilkadziesiąt godzin do monitora i skłoni do grania w ten właśnie tytuł. Jednak jakiś czas temu uwierzyłem, że moje marzenia się ziszczą. Wszystko za sprawą powstającej w firmie Techland grze "Chrome", której losy z fascynacją śledzę od pierwszej informacji o niej.

Reklama



Jakiś czas temu Techland udostępnił wersję beta do testów dla wybranej społeczności graczy. W testowej wersji gry znajdowało się jeszcze kilka błędów utrudniających rozgrywkę i mogących wypaczyć jej końcową ocenę. Jednak jeśli autorzy zdołają poprawić tych kilka mankamentów, to śmiem twierdzić, iż będzie to najgłośniejsza i najlepsza polska gra akcji! Zespół Mirage Interactive tworzący "Mortyr 2" z pewnością będzie miał twardy orzech do zgryzienia, bowiem konkurent z firmy Techland jeszcze we wczesnej fazie produkcji prezentował się znakomicie...



Fabuła rozgrywki nie jest zbyt wyszukana. Akcja toczy się pod koniec XXII stulecia, kiedy to wielkie korporacje międzyplanetarne toczą ze sobą bój o posiadanie tytułowego minerału - Chrome. Pozwala on bowiem na odpowiednie przystosowanie nieprzyjaznych atmosfer dla potrzeb kolonizacyjnych. Stąd jego ogromna wartość.

W prologu graczowi zostają przedstawieni bohaterowie "Chrome". Pierwsi przeciwnicy Logana, którego to losami przyjdzie nam pokierować, pojawią się przy okazji wykonywania misji dla jednej z koproracji. W tym momencie poznajemy także wspólnika naszego dziarskiego najemnika - Pointera. Towarzyszy on nam w wykonywaniu zadania, lecz jak się później okazuje nie jest zbyt skory do podziału nagrody. Zostawia Logana w dramatycznym położeniu i ucieka. Na szczęście w tym momencie pojawia się kolejna osoba mająca duży wpływ na nasze losy - jest nią Carrie, dziewczyna ratująca nas z opresji.

Właściwa akcja rozpoczyna się rok po wydarzeniach przedstawionych w prologu. Wtedy to Logan i Carrie zajmują się płatnym wykonywaniem wszelakich usług najemniczych w systemie Valkyria, jako że jest to siedlisko wszelkiej maści przestępców, z których profesji korzystają właściciele wielkich firm. W tym momencie zaczyna się właściwa gra.



Na całość w pełnej wersji będzie składać się 16 bardzo rozbudowanych misji, w wersji beta udostępnionych były 3 pierwsze. Przejście każdej z nich zajmuje sporo ponad godzinę - szkoda tylko, że nie przygotowano możliwości zapisywania stanu gry podczas wykonywania zadania. Wystarczy mały błąd i wszystko zaczynamy od początku - miejmy nadzieję, że w ostatecznej wersji "Chrome" zapisywać rozgrywkę będziemy mogli we wszystkich kluczowych momentach. Poszczególne planety, po których będziemy się poruszać są bardzo zróżnicowane - każda umieszczona jest praktycznie w innej scenerii i w różnych warunkach klimatycznych. Innowacją wprowadzoną przez polskich programistów będzie wyświetlanie ogromnych obszarów przestrzeni przy zużyciu stosunkowo niskiej mocy obliczeniowej naszego blaszaka. Stało się to możliwe za sprawą użycia technologii Chrome Engine i zastosowania specjalnych algorytmów, które pozwalają m.in. na wyświetlenie milionów sztuk roślinności! Silnik graficzny autorstwa programistów Techland równie dobrze radzi sobie z wyświetlaniem wnętrz oraz animacji naszych postaci. Do ostatecznej wersji gry autorzy powinni je dopracować w 100% i ich wygląd powinien wzbudzać zachwyt. Jak będzie wyglądać szata graficzna możecie zobaczyć na obrazkach obok, a przedsmak tego co może zaoferować Chrome Engine mogliście zobaczyć choćby w "FIM Speedway Grand Prix" czy "Pet Soccer".

Filmiki wyświetlane pomiędzy poszczególnymi misjami również prezentują się bardzo przyzwoicie. Początkowa podróż naszego bohatera na skuterze powietrznym wygląda wzorowo! Nie mogę się doczekać, aby w końcu oglądnąć resztę wstawek filmowych...



Podczas wykonywania poszczególnych zadań, Logan korzystał będzie z szerokiego wachlarza dostępnego ekwipunku. Na pierwszy ogień pójdzie broń, której może nie jest aż tak dużo jak w innych grach tego typu, jednak jej ilość jest wystarczająca - mamy noż, pistolet, lekki karabin, ciężki karabin oraz snajperkę. Do tego dochodzą tzw. implanty, które pozwolą naszemu bohaterowi funkcjnować inaczej niż zwykle. W wersji beta nie wszystkie one działały, ale z powodzeniem można było używać np. Eye Scope (lepsze celowanie) czy Dermal Armor ('podskórna' zbroja).

Nowością ma być także prowadzenie pojazdów. Tak, tak - Bolt Logan będzie mógł czasami usiąść za kółkiem i podjechać swoim nowo zdobytym bolidem na miejsce akcji. Pojazdów do wyboru będzie kilka i każdy z nich wyróżniać się będzie nie tylko wyglądem (będą również 'mecho-podobne'), ale także rodzajem uzbrojenia, wytrzymałością, szybkością czy też wiernie oddaną fizyką poruszania się nim.

Również komputerowi przeciwnicy będą czasem korzystać z dostępnych pojazdów i prowadzić z nich ogień! Ich wysoka SI przedstawia się również podczas zwykłej wymiany ognia - komputerowi żołdacy nie biegną na oślep, umiejętnie i celnie strzelają, kryją się korzystając z wszelkich sposobnych ku temu okoliczności. A jeśli już ich trafimy, to umierają na kilka różnych sposobów.



Do wysokiej jakości oprawy graficznej dołącza także ścieżka dźwiękowa, w której ostra muzyka występuje między misjami, podczas wyświetlania krótkich filmów przedstawiających dalsze losy Bolta Logana. Nie wiem czy producent ma zamiar dołączyć utwory muzyczne do momentów, w których wykonujemy zadania, ale dobrze byłoby, gdyby właśnie tak się stało. Do dźwięków, z jakimi przyszło mi się spotkać podczas testowania "Chrome", nie mam żadnych zastrzeżeń. Brzmią czysto, wyraziście i nie drażnią ucha - w tej kwestii wszystko poszło w dobrym kierunku.



W pełnej wersji gry będzie istnieć także rozbudowany tryb przeznaczony do rozgrywki wieloosobowej. Jednocześnie swoich sił spróbować będzie mogło 32 graczy. Dostępnych ma być kilkanaście map do gry przeznaczonych właśnie dla tego trybu. Autorzy zapewniają również, że do "Chrome" z pełną swobodą będzie można tworzyć tzw. mody. Czy będzie to tak łatwe jak zapowiada Chrome Team? Wszystko okaże się wkrótce po premierze gry...



Po bojach z wersją beta gry "Chrome" jestem pełen optymizmu i z niecierpliwością czekam na premierę tego produktu. Jeśli tylko producenci wyeliminują wszystkie błędy, które jeszcze mieliśmy okazję oglądać w becie, to wróżę "Chrome" naprawdę świetlaną przyszłość. Wydawca i producent gry przygotował także przedpremierową promocję - jeśli zamówicie grę teraz na stronie www.chromethegame.com/sprzedaz, to do każdego egzemplarza zamówionego przed premierą Techland dodaje gratis ekskluzywną koszulkę "Chrome". Miejmy nadzieję, że to właśnie "Chrome" stanie się tym pierwszym polskim FPP z prawdziwego zdarzenia, dzięki któremu zaczniemy zbliżać się do światowej czołówki tworzącej gry komputerowe. Czego Wam, firmie Techland i sobie życzę!



Wakabajaszi

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: przedsprzedaż | losy | dystrybutor | wydawca | Google Chrome
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy