Bloody Roar 3 - PS2

Platforma: PlayStation 2

Gatunek: Bijatyka

Producent: Hudson

Gracze: 1-2

Wykorzystuje: Memory Card (140 KB)

"O MAMO!..." - jak powiada Johny Bravo. Ten tydzień jest totalnie wykręcony jak naleśnik z dżemem a to za sprawą ceremonii jaka dotknęła mnie w tym najbliższym byłym weekendzie! Zapewne zastanawiacie się o czym ten chłoptaś mamroce pod nosem... już podpowiadam - domyślcie się "co mogło mnie spotkać skoro mam pierwszy miesiąc miodowego miesiąca?". Odpowiedź jest banalnie prosta... ale nie ma tak łaps - jak powiada mój bliski znajomek ochrzczony ksywą "hipek". Zamiast rozgrzewać do czerwoności łoże małżeńskie jak od ranka do późnych godzin nocnych haruję w swym nowym (starym) mieszkaniu starając się uczynić z niego hacjendę z marzeń i snów (stąd ogromny brak czasu na szpilanie oraz rzeźbienie textów). Ale przejdźmy do sedna sprawy - czas na reckę wspaniałego mordobicia przeznaczonego dla naszej kochanej czarnuli. Czasu nie traćmy - tylko startujmy! (bo czeka mnie jeszcze tapetowanie, kładzenie paneli podłogowych i masa innych robótek ręcznych)

Reklama



BLOODY ROAR3 to już trzecia odsłona walk ludzi-bestii. Cały pomysł serii opiera się pomyśle, według którego walczące postacie po serii ciosów są w stanie przemieniać się w krwiożercze bestie i siać jeszcze większe zamieszanie i rozwałkę. Tak też się dzieje! W stosunku do poprzednich części jest kilka istotnych różnic. Na pierwszy rzut idzie grafika. Ostra, ładna. W momencie jakiegoś superciosu oczy wręcz z trudem wodzą za tym co właśnie się dzieje na ekranie telewizora. Ciosy specjalne są bardzo, bardzo spektakularne, jak i cała walka. Tym razem autorzy dali możliwość "przeniesienia się" podczas jatki walczącym w inne miejsca. Jest np. arena której podłoga zawala się po kilku mocniejszych ciosach. Widać, że autorzy w tej kwestii zainspirowali się nieco serią Dead or Alive - i bardzo dobrze. I tak już dynamiczna rozgrywka nabiera więcej rumieńców. Z wrażenia zapomniałem dodać, że do dyspozycji jest 12 zawodników. Każdy z nich reprezentuje odmienny styl. Na koniec ciekawostka - okładka to trójwymiarowy hologram - świetny pomysł.



"Bestie mają ciosy znacznie silniejsze, a często i szybsze. Ich techniki są potężne, zamaszyste, spektakularne i wyciskające krew z przeciwnika. Całość emanuje po prostu mocą i potęgą, jakiej nigdzie indziej nie uświadczysz." NEO PLUS nr. 35



I tymi oto świętymi słowami pragnę zakończyć ten tekst zachęcając z całego serca do ujarzmienia BR3 - gdyż dynamiką, klimatem oraz rozmachem bije na łeb wszystkie mordobicia jakie miała przyjemność oglądać nasza black-killer maszyna! BLOODY ROAR 3 - RZĄDZI!!!



MartineZ

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: PlayStation Vita | Platforma Obywatelska | hudson | bijatyka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy