Apple wejdzie w gry?

Niewykluczone, że twórcy słynnej serii odtwarzaczy multimedialnych iPod już wkrótce rozpoczną zmasowany atak na rynek gier wideo. Wiele wskazuje na trwające w Apple przygotowania do wdrożenia w życie nowego projektu - podał amerykański serwis informacyjny GameSpot.

Reporterzy podają, że znany producent sprzętu komputerowego podjął współpracę z Mike'iem Lampellem, byłym dyrektorem technicznym firmy wydawniczej LucasArts. Wiadomość o takich zmianach podana przez tajemniczego pracownika Apple zakłada, że firma rekrutuje znanych w branży ludzi do stworzenia własnego oddziału, który zajmie się produkcją i wydawaniem gier.

W chwili obecnej Apple ma niewielki udział w rynku elektronicznej rozrywki. Tytuły tworzone z myślą o posiadaczach komputerów klasy Mac pojawiają się bardzo rzadko za sprawą zaledwie kilku wydawców, takich jak Aspyr i Blizzard.

Z drugiej strony firma niedawno dodała do przenośnego iPoda możliwość odtwarzania filmów wideo i zabawy w kilka prostych wbudowanych gier. Apple nie okazywało większego zainteresowania tą ostatnią tematyką, dopóki nie znaczny sukces niezależnych twórców, którzy opracowali konwersje m.in. takich znanych tytułów, jak "Doom".

Nowy oddział Apple ma podobno blisko współpracować z dywizją iTunes. Co za tym idzie - firma miałaby sama podjąć się sieciowej dystrybucji swoich gier, podobnie jak obecnie plików z muzyką, książkami itd.

Jednakże przypuszczalnie firma nie będzie konkurować z przeznaczonymi przeważnie do gier przenośnymi konsolami PlayStation Portable i Nintendo DS. Jej mobilne odtwarzacze miałyby pozwolić na zabawę tylko w proste tytuły.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: iPod | wideo | firma | Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy