Zabraknie Kinecta w sklepach?

Wiele się mówiło o Kinekcie (dawniej o Natalu) na kilka miesięcy przed premierą. Niektórzy przepowiadali nowemu urządzeniu Microsoftu klęskę, tymczasem w praktyce dzieje się coś zupełnie odwrotnego...

Wielka zachodnia sieć sklepów GAME nie jest już w stanie zagwarantować klientom, że jeśli zamówią Kinecta przedpremierowo, to otrzymają go w dniu premiery. Z kolei brytyjski Amazon ograniczył liczbę Kinectów, jaką może kupić pojedyncze gospodarstwo domowe, do pięciu. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja w sieci Play, która poinformowała, że Kinect nie jest już dostępny.

Jaki z tego płynie wniosek? Ano taki, że premiera Kinecta już na pewno okaże się wielkim hitem sprzedażowym. Te sklepy, które będą jeszcze miały urządzenie na stanie, mogą oczekiwać, że pozbędą się go w mgnieniu oka.

Reklama

"Jesteśmy podekscytowani nadchodzącą premierą Kinecta. Nie możemy się doczekać zmiany modelu domowej rozrywki na całym świecie. Zamówienia przedpremierowe pokazały, że również konsumenci pożądają Kinecta. Zrobimy, co w naszej mocy, żeby był on dostępny w sprzedaży w okresie przedświątecznym" - powiedział jeden z przedstawicieli Microsoftu.

A my jesteśmy ciekawi, jaki los czeka Kinecta w Polsce. Na pewno zainteresowaniem Xboksem będzie rosło, m.in. dzięki listopadowej premierze polskiej wersji Xbox Live. Kinect powinien tylko to zjawisko spotęgować.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kinect | sklepy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama