Twórca Fable twierdzi, że Kinect ma problemy

Szef studia Lionhead i twórca popularnej gry RPG Fable, czyli Peter Molyneux uważa, że nowy kontroler ruchu Microsoftu ma problemy z nawigacją i kilka innych wad.

Peter Molyneux, który podczas ostatnich targów E3 pokazał grę wykorzystującą Kinecta, czyli Fable: The Journey, powiedział dziennikarzom portalu Gaming Union, że większość kontrolerów ruchu ma problem z nawigacją na przykład po menu głównym.

"Musze przyznać, że Kinect ma pewne problemy" - twierdzi sławny twórca.

"Jako urządzenie zewnętrzne, ma rzeczywiste problemy. Bez używania gałki, czy krzyżaka w grach, niektórzy mogą sobie nie poradzić we właściwy sposób. Nie masz żadnych przycisków, więc kierowanie postacią i wydawanie rozkazów może być problematyczne" - uważa Peter Molyneux.

Reklama

Jak się jednak okazuje nie same wady dostrzega twórca Fable w urządzeniu Microsoftu. "To co Kinect posiada, to niesamowite poczucie swobody i emocji. W związku z tym chcemy to wykorzystać podczas tworzenia Fable: The Journey" - zdradza szef Lionhead Studios.

Wymieniona przez niego gra została przyjęta dość krytycznie podczas targów E3 w Los Angeles. Wielu obserwatorów stwierdziło, że jest to prosta produkcja opierająca się na tak zwanej rozgrywce "na szynach". W skrócie polega ona na tym, że gracz nie ma wcale kontroli nad tym, gdzie jego postać pójdzie, bo ona porusza się po z góry ustalonej ścieżce. Jedyne co w takiej produkcji można robić to w odpowiednim momencie strzelać lub skakać. Przykładem mogą być tutaj takie stare gry jak Virtua Cop, czy House of the Dead.

Według Petera Molyneuxa, prace nad Fable: The Journey zaczęły się stosunkowo niedawno.

"Zaczęło się to jakieś siedem miesięcy temu. Wtedy Microsoft przyszedł do nas i powiedział, że chce abyśmy zrobili coś dla graczy core'owych z wykorzystaniem Kinecta" - przekazuje szef Lionhead Studios.

"W związku z tym usiedliśmy, przemyśleliśmy sprawę i pierwszą rzeczą o której zaczęliśmy rozmawiać to w jaki sposób można wykorzystać Kinecta w atrakcyjnej dla graczy formie, która pokaże rozgrywkę w Fable w bardziej emocjonalny i interesujący sposób" - zdradza kulisy spotkania z Microsoftem Peter Molyneux.

Ostateczny efekt połączenia Fable i Kinecta będzie pokazany dopiero w przyszłym roku. Oby się nie okazało, że "pewne problemy" dadzą przeciętną produkcję.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: twórca
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama