The Darkness II

The Darkness była jedną z większych niespodzianek 2007 roku. Założę się, że niewielu z was ją pamięta, podczas gdy powinna, bo gra jest tego warta. Ten oparty na komiksie wydawnictwa Top Cow shooter potrafił wciągnąć do swojego mrocznego świata na długie godziny. Czy dwójka również zatrzyma nas na tak długo przed konsolami?

Za pierwszą część The Darkness odpowiadało szwedzkie studio Starbreeze, znane przede wszystkim z growej adaptacji filmu Kroniki Riddicka. Część drugą powierzono innemu zespołowi, a mianowicie Digital Extremes, który do tej pory stworzył strzelankę pod tytułem Dark Sector, a także brał udział w pracach nad BioShockiem 2.

Nie zmienił się natomiast główny bohater. Ponownie jest nim Jackie Estacado, który w dwójce odgrywa rolę ojca chrzestnego w rodzinie Franchetti. Nie może on jednak zaznać spokoju, wciąż odzywają się w jego głowie demony przeszłości, powracają demoniczne moce, które trudno okiełznać. Na początku zabawy będziemy świadkami zamachu na familię, która rozpocznie krwawą wojnę gangów. W Jackiem znów odzywa się Ciemność, dzięki której będzie mógł rozprawić się ze swoimi wrogami. Krwawo i brutalnie, tak jak poprzednim razem.

Rozgrywka w The Darkness II będzie wyglądać podobnie jak w pierwowzorze. Nadal będziesz miał do czynienia z shooterem FPP, w którym weźmiesz udział w setkach strzelanin z użyciem różnych broni, ale także nadnaturalnych, mrocznych mocy, na przykład demonicznych macek, za pomocą których Jackie potrafi rozszarpywać przeciwników. Znowu będziesz mógł skorzystać z pomocy Darklingów, jednak tym razem nie będą to niewielkie, kruche stworzenia, tylko jedna, potężna bestia, które odegra ważną rolę w fabule gry.

W pracach nad The Darkness II ponownie bierze udział sam Paul Jankins, autor komiksu "The Darkness". Aktualni twórcy chcą pójść śladem Starbreeze i przedstawić graczom emocjonalną historię Jackiego. Obiecują, że w sequelu odnajdziemy wszystko, co mogło się podobać w jedynce.

Panowie z Digital Extremes muszą natomiast zmienić nieco oprawę graficzną. Silnik wykorzystany w pierwszej części przez trzy lata zdążył się zestarzeć. Jednak przeobrażeniu ulegnie nie tylko technologia, lecz również styl, który stanie się bardziej komiksowy (ostrzejsze krawędzie itp.).

W The Darkness II odnajdziesz kampanię dla pojedynczego gracza, która wystarczy ci na co najmniej kilka godzin, a także tryb multiplayer. Jednakże na temat tego drugiego nie wiadomo póki co nic. Pozostaje mieć nadzieję, że Digital Extremes wie, jak sobie z tym tematem poradzić.

The Darkness II to nie horror w stylu Silent Hilla, ale wszyscy, którzy lubią mroczne historie, powinni weń zagrać. A jeżeli nie jesteś przekonany, czy to coś dla ciebie, proponuję wypróbować część pierwszą, od której dwójka nie będzie się bardzo różnić. Kolejne wirtualne przygody Jackiego trafią do sklepów jeszcze w tym roku, na Xboksy 360 i PlayStation 3.