Sprzedaż Xboksa 360 spadła prawie o połowę
Konsola Microsoftu w trzecim kwartale fiskalnym tego roku sprzedawała się znacznie gorzej niż w podobnym okresie roku ubiegłego. Czyżby nadeszła najwyższa pora na wprowadzenie na rynek następczyni?
Xbox 360 w trzecim kwartale bieżącego roku fiskalnego - czyli w okresie od 1 stycznia do 31 marca - sprzedał się w liczbie 1,4 miliona egzemplarzy. To wynik o 48 procent gorszy niż ten uzyskany w podobnym okresie ubiegłego roku. Wtedy klienci kupili aż 2,7 miliona Xboksów 360.
Spadła również sprzedaż Kinecta, choć tutaj Microsoft nie podał żadnych szczegółów. Wzrosły za to dochody ze sprzedaży w ramach usługi Xbox LIVE.
W wyrównaniu strat działu rozrywki i urządzeń pomogły Microsoftowi także zyski ze Skype'a oraz licencje dla wprowadzonego w nowych modelach Nokii systemu Windows Phone.
W swoim raporcie Microsoft zaznaczył, że Xbox 360 był najlepiej sprzedającą się konsolą w Stanach Zjednoczonych nieprzerwanie przez 15 miesięcy. A jak wygląda jego sprzedaż na świecie? Do końca ubiegłego roku rozeszło się 67,2 miliona konsol.
Dla porównania - PlayStation 3 sprzedało się w nakładzie 62 milionów. Ale i tak najpopularniejszą konsolą na świecie pozostało Wii, którego sprzedaż wyniosła 95 milionów.
Steve Ballmer, CEO Microsoftu, oznajmił, że firma odnosi bardzo dobre wyniki finansowe i zmierza w kierunku ekscytujących premier. Nie miał chyba jednak na myśli nowego Xboksa (choć może też), ale przede wszystkim Windowsa 8 i nową wersję pakietu Microsoft Office, które ukażą się jeszcze w tym roku.
Na premierę w tym roku nie ma szans następca Xboksa 360. Nowa konsola trafi do sklepów dopiero w przyszłym roku. W tym nie mamy co liczyć nawet na jej oficjalną zapowiedź.