Polak producentem wykonawczym całej serii Gears of War?

Adrian Chmielarz awansuje w Epic Games? Niewykluczone.

Pojawiły się plotki, według których polski projektant miałby - wraz z całym zarządem - zostać zwolniony z People Can Fly. Zaprzeczył im jednak sam zainteresowany, dodając, że wraz ze swoją ekipą ma pewną "niespodziankę".

Serwis Gadżetomania donosił ostatnio, że Epic Games podjęło decyzję o zwolnieniu Adriana Chmielarza i całego zarządu People Can Fly. Powodem miałyby być rzekomo słabe wyniki sprzedażowe Bulletstorma.

A co na to sam Chmielarz? W rozmowie ze wspomnianą Gadżetomanią stwierdził: "Coś jest na rzeczy, ale konkretniejszymi informacjami nie chcemy psuć niespodzianki. Chciałbym też dodać, że absurdalne byłoby zwalnianie kogokolwiek za wyniki finansowe 18 miesięcy po premierze gry (Bulletstorma) a na 7 miesięcy przed wydaniem nowej. Więcej informacji wkrótce!".

Reklama

Ponadto w komentarzach na Facebooku zapewnił, że wciąż ma pracę i "nie szuka innej", obiecując, że wszystko "stanie się jasne w ciągu tygodnia, może dwóch". Całkiem możliwe, że nie będziemy musieli jednak tak długo czekać na "niespodziankę". Dlaczego?

A to dlatego, że - jak pisaliśmy - z Epic Games odszedł dotychczasowy producent wykonawczy serii Gears of War, Rod Fergusson, który przeszedł do Irrational Games. Oznacza to, że w studiu istnieje być może wakat na to stanowisko i wcale nie jest wykluczone, że to właśnie Chmielarz miałby go objąć. W końcu jego People Can Fly ma doświadczenie w pracach nad "Gearsami", a obecnie zajmuje się ich kolejną częścią - Gears of War: Judgment. Wciąż są to jednak tylko niepotwierdzone informacje i należy podchodzić do nich z dystansem.

id Software: "Przy Doomie 4 nie popełnimy błędów z RAGE"

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy