Nad tą grą pracowało aż dziesięć zespołów
Ponad dwieście osób przyczyniło się do tego, by powstała. Nie zgadniecie, o którą grę chodzi. Nie, nie o Diablo III. GTA V? Też nie...
Chodzi o Kinect Star Wars. To właśnie nad tą zabawną (a dla niektórych - żałosną) grą na Xboksa 360 pracowało dziesięć oddzielnych zespołów i w sumie przeszło dwieście osób.
Taką informację, zawartą w CV jednego z producentów, zauważył redaktor serwisu Superannuation. Wśród deweloperów, którzy wzięli udział w pracach nad Kinect Star Wars, znaleźli się podobno:
- Terminal Reality (Ghostbusters: The Video Game),
- Frontier Developments (Kinectimals),
- LucasArts,
- Rhythm & Hues (specjaliści ds. efektów specjalnych),
- Skywalker Sound (eksperci od udźwiękowienia),
- Spark Unlimited (Legendary: The Box),
- Harmonix (Dance Central).
Każdy z zespołów mógł opracować odrębną część Kinect Star Wars, produkcji składającej się z serii mini-gier, m.in. walk na miecze świetlne, wyścigów podów czy... tańców ze szturmowcami (i nie tylko z nimi). Za tę ostatnią miało być odpowiedzialne właśnie Harmonix.
Zaangażowanie tylu różnych zespołów i tak dużej grupy ludzi nie pomogło w osiągnięciu satysfakcjonującego rezultatu.
Gra zbiera w mediach naprawdę przeciętne oceny. W chwili obecnej w portalu GameRankings obok jej tytułu widnieje średnia 56%. Prawdę mówiąc, trudno się było tego NIE spodziewać, oglądając jej przedpremierowe zwiastuny.