Modern Warfare 3 przestaje się sprzedawać?

Call of Duty: Modern Warfare 3 to obecnie "największa premiera w historii branży rozrywkowej" i tytuł, który w weeekend otwarcia sprzedał się najlepiej i wygenerował największe zyski.

Tradycyjnie też gra radzi sobie na półkach sklepowych całkiem nieźle nawet teraz, niemal pół roku po premierze, ale jak pokazują wyniki dynamika sprzedaży słabnie i jest niższa, niż w przypadku Call of Duty: Black Ops.

Jeśli porównać liczbę sprzedanych egzemplarzy Modern Warfare 3 i Black Ops, pierwszy z tych tytułów znalazł w tym samym czasie około 4% nabywców mniej, w marcu zaś (z którego pochodzą ostatnie wyniki badań rynkowych NPD) Modern Warfare 3 sprzedało się gorzej niemal o połowę, w porównaniu z wynikiem Black Ops z marca 2011 roku.

Reklama

Co to może oznaczać? Możliwości jest kilka:

- Modern Warfare 3 to gorsza produkcja niż Black Ops

- gracze są już zmęczeni serią Call of Duty

- nie wypalił pomysł na poszatkowanie dodatków DLC i wydawanie pojedynczych map dla posiadaczy konta Elite

- marzec 2012 był okresem wyjątkowo słabym dla całej branży i przełożyło się to również na wyniki Modern Warfare 3

- gracze w większej liczbie nastawili się na kupowanie gier zaraz po premierze (taką tezę stawia m.in. analityk Michael Pachter)

- "każualowy" odbiorca zmienia swoje nawyki korzystania z konsoli i mniej na niej gra, a częściej m.in. streamuje filmy (to niezaprzeczalny fakt w USA, największym rynku dla serii Call of Duty, która też przyciąga najwięcej "niedzielnych graczy").

Która z tych hipotez wydaje się wam najbardziej prawdopodobna?

Gracze walczą z zabezpieczeniami antypirackimi

CDA
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy