Modern Warfare 2 wyciśnie ostatnie soki z X360

Microsoft twierdzi, że Xbox 360 utrzyma się na rynku przez dziesięć lat - do 2015 roku. Problem w tym, że studio Infinity Ward chce wycisnąć ostatnie soki z X360 przy Modern Warfare 2 już teraz.

Mark Rubin, przedstawiciel Infinity Ward, twierdzi bowiem, że jego ekipa sprawi, że konsola giganta z Redmond dostanie zadyszki przy MW2.

"Zawsze dążymy do najwyższych limitów" - stwierdził. "Dodaliśmy przesyłanie tekstur w czasie rzeczywistym, dzięki czemu mamy większy świat, i możemy je także przesyłać w wysokiej rozdzielczości w bliskim otoczeniu gracza. Ponadto silnik renderujący został przebudowany".

No proszę. Z jednej strony słyszymy, że PS3 osiąga już swe limity, a z drugiej, że to samo spotyka Xboxa 360. Czyżby obietnice ich twórców były czczymi przechwałkami, a my otrzymamy w ciągu najbliższych lat kolejną generację konsol?

Reklama
CDA
Dowiedz się więcej na temat: INFINITY | xbox 360 | modern
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy