Microsoft rejestruje trzy nazwy z "Fusion" w tytule

Na stronach australijskiej i brazylijskiej organizacji odpowiedzialnych za przydzielanie kategorii wiekowej grom pojawił się wpis dotyczący czegoś o nazwie Fusion: Genesis.

Dwie podobne nazwy - Fusion Vault, oraz Fusion Sentient - Microsoft zarejestrował w amerykańskim urzędzie patentowym. Nowy Xbox? Na to rzeczywiście można się nakręcić.

Nazwa Fusion brzmi dobrze, nadawałaby się na nową konsolę, która łączyłaby różne media, różne formy użytkowania, różne technologie. Pojawiające się w dokumentach złożonych przez Microsoft dopiski do niej - Genesis, Vault i Sentient także dają pożywkę do spekulacji. Genesis - coś od czego wszystko się zaczyna - mógłby być podstawową konsolą.

Vault, czyli skarbiec, to usługa oparta o cloud-computing, z której pobieralibyśmy dane, także gry, i w której zapisywalibyśmy na przykład zapisane sejwy. Sentient to istota odbierająca świat zmysłami, a więc coś w stylu awatara.

Reklama

Niestety wizje przyszłości i wspaniałego nowego świata psuje nieco treść wspominanych we wstępie dokumentów. Obie organizacje - australijska i brazylijska - twierdzą, że Fusion to po prostu gra video, Australijczycy informują dodatkowo, że "zawiera elementy przemocy w realiach sci-fi i chropowaty język", a Brazylijczycy, że to tytuł na XBLA.

No i właściwie musimy to przyjąć, zastanawiając się tylko, czy chodzi o trylogię gier na Xbox Live, czy może trzy różne wersje robocze tytułu jednej produkcji.

I tylko jakiś mały internetowy blogger mówi w nas: "Hej, a może chodzi o to, by zastrzec nazwę, zawsze można przecież zmienić produkt, do którego jest ona przypisana. Takie rzeczy się zdarzały, prawda?".

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy