Microsoft pozazdrościł Sony stereoskopowego 3D?

Microsoft chce tak samo jak Sony, aby gry na jego konsolę wyświetlały obraz w stereoskopowym 3D w identycznej jakości jak na PS3. Zapowiedź tego mamy zobaczyć już za trzy tygodnie.

Do tej pory tylko kilka gier na Xboksa 360 wykorzystuje stereoskopowe 3D. Są to między innymi Crysis 2 i CoD: Black Ops. Jednak nie prezentują one do końca takiego samego efektu "głębi" jak produkcje przeznaczone na PS3.

Konsola Sony wykorzystuje bowiem technologię, w której wyświetlane są dwa obrazy o rozdzielczości 720p, czyli 1280x1470 z użyciem HDMI 1.4. Z kolei Xbox 360 do tej pory prezentował gry za pomocą 720p przypadającego na dwa obrazy. To ma się zmienić już podczas najbliższych targów E3 w czerwcu tego roku.

Dziennikarze portalu Eurogamer powołują się na jedno ze swoich źródeł, które twierdzi że Microsoft na targach E3 w Los Angeles zapowie pełne wsparcie dla stereoskopowego 3D dla swojej konsoli stacjonarnej.

Reklama

"Byliby źli, jeśli by tego nie zrobili, to wszystko co mogę powiedzieć" - twierdzi osoba rozmawiająca z dziennikarzami Eurogamera.

"Sprzęt nie jest jedynie zdolny do tego, jest nawet lepszy w prezentowaniu stereo niż PS3, oczywiście przy założeniu, że nie masz starej wersji Xboksa z kablem komponentowym, a tego nowego wyposażonego w HDMI" - stwierdza.

"E3 się zbliża. Microsoft powinien więc wejść na scenę i coś przekazać, prawda?" - podsumowuje na koniec osoba rozmawiająca z dziennikarzami portalu Eurogamer.

Stereoskopowe 3D na PS3

Do tej pory na konkurencyjnej dla Microsoftu platformie, czyli PS3 zostało wydanych sporo gier wykorzystujących stereoskopowe 3D. Są to między innymi takie tytułu jak Gran Turismo 5 czy Killzone 3. Opcja grania w tej technologii jest przez Sony przedstawiana jako główna cecha PS3, stanowiąca argument za jej zakupem i wyróżniający ten produkt od konkurencji.

Teraz jednak ta sytuacja może się nieco zmienić, kiedy również Microsoft będzie chciał zawalczyć o klientów entuzjastycznie podchodzących do tego typu nowinek technicznych w grach.

Microsoft zmienia zdanie?

"Są pewne możliwości. Pytanie tylko czy chcą tego klienci? Póki co pozostawiamy je bez odpowiedzi. Nie jesteśmy firmą produkującą telewizory z technologią stereoskopowego 3D, także mamy ten luksus, że możemy poczekać na reakcję rynku" - tak przedstawiał sytuację rok temu Aaron Greenberg z Microsoftu.

Widocznie teraz okazało się że rynek i przede wszystkim klienci chcą stereoskopowe 3D w grach, skoro koncern być może zdecyduje się przedstawić pełne wsparcie dla tej technologii w swojej konsoli.

Warto dodać, że aby korzystać ze stereoskopowego 3D zarówno w konsoli Sony, jak i Microsoftu potrzebne są przede wszystkim telewizor 3D wspierający tę technologię i specjalne okulary 3D. Najtańszy telewizor, który konwertuje obraz 2D do 3D można kupić już za nieco ponad 2000 zł.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy