Kolejny problem z Xboxem
Xbox odmówił posłuszeństwa i wyświetla na ekranie złowrogi komunikat o błędzie E74?
Jeżeli kupiłeś konsolę nie dalej jak 3 lata temu - spokojnie. MS naprawi to za darmo.
Ku uciesze xboksowej gawiedzi, wraz z pojawieniem się New Xbox Experience problem RROD-a prawie że zniknął. Radość jednak nie potrwała zbyt długo, bowiem wkrótce w sieci pojawiły się doniesienia o fali nowego rodzaju błędu objawiającego się kodem E74. Właściwie, to jest ta sama usterka, tylko przejawiająca się w inny sposób. Ale przez brak czerwonych światełek dana konsola nie łapała się na 3-letnią RROD-ową gwarancję Microsoftu.
Dlaczego "łapała"? Bo dziś to się zmieniło. Gigant z Redmond napisał w oświadczeniu:
"Mimo, iż większość posiadaczy Xboksa 360 ma wspaniałe doświadczenia z ich konsolą, to wiemy, że bardzo mały odsetek naszych klientów donosi o problemie identyfikującym się na ekranie jako "E74". Po sprawdzeniu tej usterki doszliśmy do wniosku, że błąd E74 jest związany z całkowitą awarią konsoli (...) W efekcie postanowiliśmy naprawiać konsole z E74 w ramach wydłużonej, 3-letniej gwarancji ogłoszonej w lipcu 2007".
Jeżeli ktoś zdążył już zaliczyć E74 i zapłacił Microsoftowi za naprawę, to może spodziewać się w ciągu najpóźniej 3 miesięcy maila z informacją o zwrocie poniesionych kosztów.
