Jednorożce Ninja - dobre duchy Xbox Live

W siedzibie Microsoftu za czarną kurtyną kryje się pewien pokój. Pokój, w którym ważą się losy niepokornych graczy. Rezydują w nim "jednorożce ninja". Kto to taki?

Usługa Xbox LIVE przez 9 lat swojego istnienia zgromadziła aż 35 milionów użytkowników. Kradzieże kont, nieuczciwe nabijanie punktów gamerscore przy użyciu zewnętrznych programów, wulgaryzmy na czacie głosowym czy w końcu nieprzyzwoite sformułowania na wizytówce gracza - to główne powody, dla których musi reagować xboksowa brygada antykryzysowa, która dba o to, by na serwerach usługi pojawiało się jak najmniej kłopotliwych użytkowników. Oczywiście nikt nie robi problemów, jeśli ktoś od czasu do czasu da się ponieść emocjom (i np. przeklnie do mikrofonu po przegranym meczu w sieci) - Jednorożce Ninja (to stanowisko jak najbardziej oficjalne...) skupiają się na osobach nagminnie łamiących regulamin. A nierzadko także i prawo.

Reklama

Według Stephena Toulouse'a, szefa tej grupy moderatorów, regulamin łamie zaledwie jeden procent użytkowników, olbrzymia liczba raportów zgłaszanych przez graczy sprawia jednak, że moderatorzy serwisu mają pełne ręce roboty. Jeszcze kilka lat temu skargi były rozpatrywane raz na tydzień, a cała praca leżała w rękach jednego człowieka. Z czasem zwiększyło się jednak zapotrzebowanie na "xboksową policję", a Microsoft musiał stworzyć specjalne narzędzia do rozwiązywania problemów. Jedno z nich nazywa się Vulcan i całkiem niedawno doczekało się wersji opatrzonej numerkiem 2.

Interfejs programu obsługuje się za pomocą zestawu złożonego z klawiatury, myszy i pada. Najprostsza część pracy to rozstrzyganie skarg dotyczących gamertagów, co ogranicza się do przeglądania specjalnej listy zgłoszonych identyfikatorów i zaznaczania ich za pomocą wciskania przycisków pada o określonym kolorze. Każdy z nich ma inne znaczenie. Czerwony informuje o złamaniu regulaminu, zielony symbolizuje błędny raport, żółty nakazuje przyjrzeć się sprawie, a niebieski oznacza fakt, że zgłoszenie jest uzasadnione. Program Vulcan dzieli się na trzy główne moduły/zakładki - aktywny, rozbiegowy i tzw. "kołyskę". Moduł aktywny jest najważniejszy, to na nim bezpośrednio pracuje moderator. Do rozbiegowego trafiają kolejne gamertagi, które należy sprawdzić (i które czekają, aż ktoś się nimi zajmie), "kołyska" zaś jest swoistą przechowalnią, gdzie decyzje podejmowane przez administratorów czekają na zsynchronizowanie z serwerami Microsoftu. Jeśli zgłoszenie dotyczy czegoś więcej niż niecenzuralnego gamertaga, moderator musi przejrzeć wszystkie informacje, jakie dany gracz umieścił na swoim profilu. Są i tacy, którzy starają się ominąć regulamin np. zapisując wulgaryzmy w tzw. leet speaku, czyli komputerowym slangu, w którym niektóre litery zastąpione są przez cyfry (np. "e" to "3"). Zdarzają się również bardziej pomysłowe próby ominięcia filtrów poprzez tworzenie grafik ze znaków diakrytycznych - jednak nawet to nie strzeże spryciarzy przed xboksowym wymiarem sprawiedliwości. Dobra organizacja pracy ciągnie za sobą szereg konsekwencji - rozwścieczeni gracze "polują" na członków grupy moderatorskiej, o czym przekonał się Toulouse, znany w sieci jako Stepto. Pewien haker przejął kontrolę nad jego kontem, a oprócz tego wydzwaniał do niego, robiąc niecenzuralne żarty. Na szczęście moderatorzy mają większe możliwości od zwykłych użytkowników i odzyskanie konta nie było w tym przypadku specjalnie trudne.

Boris Erickson, jeden z członków Jednorożców Ninja, zdradza, że pracę jego zespołowi ułatwiają dwie programistyczne sztuczki zakodowane w nowej wersji programu Vulcan. Pierwsza z nich to funkcja sprawdzająca, czy wcześniejsze raporty gracza składającego skargę były zgodne z prawdą. Im więcej trafnych skarg znajduje się na jego koncie, tym szybciej moderatorzy przyjmują takie zgłoszenie. Analogicznie składanie fałszywych zeznań kończy się przesuwaniem gracza na koniec kolejki - choć tak czy owak rozpatrywane jest każde doniesienie. Druga sztuczka to łączenie skarg w jedną - jeśli grupa graczy złoży w krótkim czasie identyczny donos, wszystkie zgłoszenia zmieniają się we wspólny raport, co ratuje moderatora przed wysypem podobnych wiadomości. Oprócz tego Jednorożce sami grają przez sieć w trakcie pracy, głównie po to, by uczestniczyć w życiu społeczności i aktywnie wyszukiwać graczy łamiących regulamin. Wtedy moderator ma możliwość wymierzenia kary dosłownie w ciągu kilku sekund.

W zależności od wagi przewinienia przewidziane są różne konsekwencje. Rasizm, agresja słowna czy wysyłanie niezbyt cenzuralnych wiadomości, kończą się zazwyczaj czasową blokadą komunikacji, w niektórych przypadkach chwilowym zawieszeniem konta. Zbyt częste przewinienia mogą doprowadzić do całkowitego zawieszenia gamertaga, co oznacza utracenie subskrypcji Xbox LIVE Gold i konieczność rejestracji nowego konta. Zmodyfikowane konsole, Microsoft najzwyczajniej w świecie unieruchamia, blokując im dostęp do sieci Xbox LIVE. Moderatorzy do każdego podchodzą indywidualnie, o czym przekonał się polski gracz o gamertagu LukkPL, który przez długi czas przodował w polskim rankingu punktów gamerscore'a, grając jednak na pirackich kopiach. Blokowanie kolejnych konsol nie przynosiło żadnego skutku, więc ekipa moderatorska podjęła decyzję o całkowitym wyzerowaniu jego gamerscore'a. Resocjalizacja poskutkowała - (anty)bohater tej historii przeniósł się na PlayStation 3, gdzie jednak korzysta z legalnego oprogramowania.

Dekalog xboksowej społeczności

Jeśli przestrzegasz poniższych zasad, nie będziesz miał problemów z korzystaniem z Xbox LIVE:

1. Traktuj innych z należytym szacunkiem, w internecie nikt nie jest anonimowy.

2. Nie daj się sprowokować. Jeśli jakiś gracz uprzykrza ci życie, robiąc bałagan na czacie głosowym, po prostu go wycisz i złóż skargę.

3. Unikaj obrażania innych osób czy używania przekleństw na swoim profilu.

4. Nie udawaj ślepca - jeśli widzisz, że ktoś łamie regulamin i uprzykrza innym graczom życie, zgłoś to, do tego służy system skarg.

5. Bądź legalny - korzystanie z szarostrefowego oprogramowania prowadzi do szeregu konsekwencji. Zablokowanie konsoli jest jedna z nich.

6. Nie podszywaj się pod pracownika Microsoftu.

7. Unikaj podawania danych osobistych zarówno swoich, jak i znajomych graczy.

8. Nie używaj zewnętrznych programów do modyfikowania swojego gamerscore'a.

9. Wypożyczanie i odsprzedaż konta są zabronione.

10. Nie rozsyłaj spamu innym użytkownikom Xbox LIVE.

Xbox Live standardową usługą systemu Windows 8

Playbox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy