I Am Alive nie trafi na PC
Zapowiada od lat gra ukaże się tej zimy, ale tylko na konsole. Pecetowa wersja została anulowana. Wszystko przez piratów.
Stanislas Mettra, dyrektor kreatywny z Usiboftu, oznajmił, że I Am Alive zostanie wydane tylko na konsole - Xboksa 360 oraz PlayStation 3. Pecetowa wersja została anulowana, ponieważ wydawca ma obawy, że gra zostałaby rozszarpana przez piratów.
Mettra przyznaje, że wszyscy w Ubisofcie zdają sobie sprawę, że pecetowcy mogą być rozżaleni faktem, że I Am Alive nie trafi na ich platformę. "Pozostaje jednak pytanie, czy robią oni tyle hałasu o to, że nie będzie wersji pecetowej, czy o to, że chcieliby zagrać w naszą grę? Czy kupiliby ją?" - pyta.
Ubisoft dokonał szacunków, z których wynika, że wydanie I Am Alive na PC mogłoby być nieopłacalne. Mettra twierdzi, że na rynku pecetowym jest wielu piratów, a niewielu kupujących, dlatego trzeba podejść rozsądnie do kwestii kosztów takiej produkcji. Co prawda, wykonanie portu z konsol na komputery nie byłoby bardzo kosztowne (według Mettry, to trzy miesiące prac dla 12-osobowej ekipy), ale jeśli gra miałaby się sprzedać w 50 tys. kopii, to byłoby ono nieopłacalne.
Nikt nie powiedział, że Ubisoft nie zmieni decyzji w tej sprawie i nie podejmie ryzyka. Wszystko może się zmienić po ewentualnym sukcesie gry w wersji konsolowej. Ta ukaże się już tej zimy, wyłącznie w systemach dystrybucji elektronicznej - Xbox LIVE oraz PlayStation Network.
I Am Alive to mroczna gra akcji, w której wcielimy się w Adama, mieszkańca Chicago, którego życie pewnego dnia zostaje wywrócone do góry nogami. Miasto, w którym żyje, zostaje nawiedzone przez kataklizm, a bohater - zmuszony do walki o przetrwanie.
Prace nad I Am Alive trwają już kilka lat. Grę zapowiedziano na targach E3 w 2008 roku. Początkowo jej produkcją miało się zajmować studio Darkworks (twórcy czwartej części Alone in the Dark), ale ostatecznie powierzono ją szanghajskiemu oddziałowi Ubisoftu.