Halo Reach zabierze graczy na nowy poziom

Halo Reach będzie największą premierą 2010 roku - wieszczą przedstawiciele Microsoftu. Obiecują przy tym, że rozgrywkę polubią zarówno nowi użytkownicy, jak i starzy wyjadacze.

Kiedy blisko 10 tysięcy osób powiązanych z branżą gier głosowało na największe bestsellery nowo rozpoczętego roku, na samym szczycie listy znalazł się Halo Reach, wyprzedzając Final Fantasy XIII i StarCrafta 2. Microsoft wierzy, że taki scenariusz może się sprawdzić.

"To ekscytujący czas dla fanów Halo. Jesteśmy niezwykle rozradowani odpowiedzią na trailer, pokazany na VGA. To fenomenalne" - mówi Stephen McGill, dyrektor ds. marketingu Xboksa. "Mamy nadzieję, że Halo Reach będzie największym tytułem 2010 roku nie tylko na Xboksie 360, ale w przekroju wszystkich platform - tak jak przewidują to specjaliści z branży".

Reklama

Aby rzeczywiście tak się stało, nowe dzieło studia Bungie musi pozytywnie zaskoczyć. McGill zapewnia, że tak właśnie się stanie. "Halo Reach wzniesie całe bogate dziedzictwo multiplayera serii Halo na zupełnie nowy poziom. Zapewni przeżycia, które zarówno nowych, jak i obytych z serią graczy będą bawić przez lata" - komentuje.

McGill przypomina również, że marka Halo to nie tylko gry, ale także powieści, cały wachlarz produktów do kolekcjonowania itp. "To fenomen" - stwierdza, podkreślając przy tym, że gry z serii Halo sprzedały się łącznie w liczbie przekraczającej 30 milionów egzemplarzy.

(gram.pl)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: hala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama