Halo: Reach wykorzysta Projekt Natal?

Czyżby Halo: Reach miało wykorzystać możliwości, jakie da Projekt Natal? Wskazywać na to może jeden ze screenshotów.

Nie od dziś wiadomo, że Microsoft pokłada wielkie nadzieje w Projekcie Natal. Równie ważną dla Xboksa 360 wydaje się być kolejna odsłona Halo, zatytułowana Reach. Co mają wspólnego te dwa elementy? Niby nic, ale... warto przyjrzeć się jednemu ze screenshotów, które wyciekły do internetu.

Jak widać na powyższym obrazku, celownik prezentuje się dość niecodziennie. O ile w poprzednich odsłonach Halo wyglądał on klasycznie i był umiejscowiony na środku ekranu, tak tutaj mamy do czynienia z czerwonym kwadracikiem (w zasadzie to jakby ramką), która wcale nie znajduje się tam gdzie teoretycznie powinien być celownik. Można uznać to za głupi żart, ale podobne rozwiązania były stosowane choćby w Dead Space: Extraction czy Call of Duty: Modern Warfare Reflex, czyli "celowniczkach" na Wii.

Reklama

Czyżby Microsoft był tak pewny możliwości Projektu Natal, że zdecydował się na dodanie jego funkcjonalności do zaawansowanego shootera, jakim jest Halo. Przypomnijmy, że zarówno Projekt Natal, jak i Halo: Reach powinny pojawić się na rynku w mniej więcej tym samym okresie. Ciekawe co na to Sony? Czy w podobny sposób zamierza wykorzystać Sony Arc?

Halo: Reach pojawi się na konsoli X360 najprawdopodobniej w okolicach września tego roku. Jednakże sklep.gram.pl uruchomił przedsprzedaż gry, by wszyscy fani mogli zarezerwować swój egzemplarz już dzisiaj.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: hala | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy