Halo: Reach to nie Halo 4

Bungie zaapelowało do graczy, by nie traktowali Halo: Reach jak kolejnej części serii. To nie będzie Halo 4!

Ekipa Bungie zauważyła, że niektórzy fani błędnie odbierają Halo: Reach jako kolejną część sagi, czyli Halo 4. To nie jest kontynuacja przygód Master Chiefa, ani początek nowej trylogii. Dla nas to zupełnie nowy, osobny projekt, powiedział Joseph Tung z Bungie w wywiadzie dla magazynu Edge. Chcieliśmy stworzyć coś zupełnie nowego, coś co będzie mocnym ciosem na dziesięciolecie naszej pracy nad tytułami z serii Halo, dodał.

Tung zapowiedział także, że Reach będzie znacznie różniło się od Halo 3. Nie chodzi tylko o aspekty techniczne - przypomnijmy, że Halo: Reach będzie działać na zupełnie nowym silniku. Po raz pierwszy zobaczymy również naszych bohaterów walczących bez charakterystyczny hełmów. Warto także dodać, że Tung wspomniał o przygotowywanej dla graczy niespodziance, która ma sprawić, że Halo: Reach nie znudzi się szybko (oczywiście oprócz zapowiedzianego już trybu co-op i multiplayer).

Reklama

Wszystkich, którzy nie zdążyli zrobić tego wcześniej zapraszamy do zapoznania się z pierwszymi szczegółami na temat Halo: Reach. Warto także sprawdzić dlaczego Halo: Reach zabierze graczy na nowy poziom.

Halo: Reach pojawi się na konsoli X360 najprawdopodobniej w okolicach września tego roku.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: hala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy