"Gry na żądanie" bez nowości

Wraz z aktualizacją menu konsoli Xbox 360 pojawi się długo oczekiwana opcja "gry na żądanie".

Niestety nie obejmie ona premierowych tytułów.

Kiedy Microsoft zapowiedział przekształcenie usługi Xbox Classics na Games on demand wywołało to wiele spekulacji. Dziś już wiemy, że usługa wejdzie w życie 11 sierpnia, wraz z kolejną aktualizacją oprogramowania konsoli Xbox 360. Na starcie znajdą się tam m.in. Mass Effect, BioShock czy Assassin's Creed. Niestety nie będą tam trafiać produkcje premierowe - te będziemy musieli dalej kupować w sklepie.

Oto co na ten temat miał do powiedzenia Shane Kim z Microsoftu: Jest tu wiele złożonych aspektów, zwłaszcza, gdy mówimy o dacie premiery równoczesnej w sieci i sklepach. W tej chwili nie omawiamy nawet tej kwestii. Kiedy do tego dojdzie będzie nas czekać masa pracy. Nie zbliżyliśmy się jeszcze do tego problemu. Shane Kim martwi się też o stosunki na linii Microsoft-sprzedawcy Musimy postępować bardzo rozważnie podchodząc do tego biznesu.

Reklama

Oznacza to, że nie prędko doczekamy się równoczesnych premier gier w serwisie Games on demand oraz w tradycyjnych sklepach. Warto również pamiętać, że w Polsce usługa może podlegać blokadzie regionalnej, ponieważ ciągle nie ma u nas legalnie działającego Xbox Live. Microsoft Polska obiecał, że poda więcej informacji na ten temat w sierpniu lub wrześniu br.

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: zadania | Microsoft | nowości | Xbox | xbox 360
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama