Chciał nakręcić ekranizację Gears of War, popełnił samobójstwo

Po tragicznej, samobójczej śmierci Tony'ego Scotta, reżysera takich filmów, jak "Top Gun" czy "Człowiek w ogniu", cały czas dowiadujemy się czegoś nowego. Jedna z informacji powinna zainteresować także graczy.

Okazało się bowiem, że Scott planował wyreżyserować ekranizację serii Gears of War. "Kiedy pozyskaliśmy w New Line (wytwórnia, dla której pracował Scott - przyp. red.) prawa do ekranizacji Gears of War, chciał ją wyreżyserować. Bardzo się o to starał" - napisał na Twitterze producent Jeff Katz.

"Nie udało się, ale zawsze podobał mi się pomysł jego udziału w takiej zbliżonej do Ridleyowskiej przestrzeni, której tak naprawdę unikał. Zawsze marzyłem, aby do tego doszło" - dodał Katz.

Na "tłity" Katza zareagował Cliff Bleszinski, dyrektor designu z Epic Games, studia twórców Gears of War. Jak poinformował, doszło swego czasu do spotkania w sprawie projektu, w trakcie którego Scott wykazywał znaczny entuzjazm. "Pamiętam to spotkanie. Miał przygotowaną prezentację wideo i wszystko inne. Opowiadał historie o tym, jak kręcił 'Człowieka w ogniu' w Meksyku" - napisał Bleszinski.

Reklama

Prace nad filmową adaptacją Gears of War trwały długo. New Line Cinema (wytwórnia odpowiedzialna m.in. za "Władcę Pierścieni") pozyskała prawa do niej w 2007 roku. Projekt wstrzymano trzy lata później. Obecnie nie wiadomo, na jakim jest etapie.

Tony Scott zmarł śmiercią samobójczą. 19 sierpnia skoczył z mostu im. Vincenta Thomasa w Los Angeles. Nie wiemy, jaki miał motyw. Ostatnio pracował nad swoimi kolejnymi filmami i przymierzał się do kolejnych projektów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy