Będą dodatki do Afro Samurai

Jeden z najpoważniejszych zarzutów kierowany jest w stronę długości rozgrywki, która zapewnia jedynie około pięć godzin zabawy. W jaki sposób można temu zaradzić? Oczywiście poprzez publikację płatnego rozszerzenia.

Pewne wskazówki na ten temat mogliście już odnaleźć, wczytując się uważnie w listę płac, wyświetlaną po ukończeniu przygód Afro. Wynika z nich, że gra doczeka się przynajmniej jednego dodatku, poszerzającego historię opowiedzianą w podstawowej wersji. Dzisiaj, za sprawą głównego scenarzysty rozszerzenia - Petera Saji - wiemy na jego temat nieco więcej.

Według samego zainteresowanego, świat wykreowany przez twórców Afro Samurai jest niezwykle plastyczny. Niby mamy do czynienia z feudalną Japonią, lecz bohaterowie bez skrępowania korzystają z dobrodziejstw charakterystycznych dla lat nam współczesnych. W rozmowie z serwisem Gamecyte.com Saji przyznał, że głównie dzięki temu możliwe jest opracowanie interesującej zawartości dodatkowej.

Fabuła DLC ma być w pełni autorska. Nie będzie zatem czerpać z mangi czy też z anime, a także najprawdopodobniej nie znajdziemy w niej nawiązań do historii opowiedzianej w podstawowej wersji. Wszystko wskazuje na to, że kolejne przygody czarnoskórego samuraja osadzone zostaną w zupełnie innym czasie i będą się cechować wielkim naciskiem na ukazanie emocji Afro. Dzięki temu fabuła zaskoczy nas wyjątkowym klimatem.

Pewnym jest jednak, że w dodatku powróci zarówno Afro, który będzie w dalszym ciągu głównym bohaterem historii, a także jego kompan Ninja Ninja, stanowiący totalne przeciwieństwo tego pierwszego. Nie wiemy natomiast, czy Samuel L. Jackson, podkładający głos obu tym postaciom, zdecyduje się na kontynuację współpracy z producentem gry. Gdyby tak się nie stało, straciłaby ona wielki atut. Wkrótce powinniśmy poznać szczegóły na temat daty premiery i ceny DLC.