Alan Wake ciągle powstaje...

Stwierdził również, że kiedy nie wszytko idzie zgodnie z planem, trzeba czasami iść inną drogą, niż planowano na początku...

Alan Wake - to imię z pewnością zna wielu fanów survival horrorów. Kolejny projekt studia Remedy, odpowiedzialnego za serię Max Payne, powstaje już od prawie czterech lat, a nowych faktów na jego temat jest od długiego czasu jak na lekarstwo. Nie ma jednak (dużego) powodu do obaw, bo developer dał znać, że żyje, i że tworzy dalej. W grze zachodzą jednak pewne zmiany, o których na razie można tylko spekulować. "Jasne, że pracujemy nad tą grą już bardzo długo i gdyby wszystko poszło po naszej myśli, to prawdopodobnie leżałaby ona już na półkach sklepowych. Ale tworzenie od podstaw nowego projektu może być naprawdę skomplikowane, i czasami musisz zdecydować się na okrężną drogę, aby później znowu wyjść na prostą..." - pisze Mika, jeden z pracowników studia. Przeprosił jeszcze za tak długą ciszę i zakończył zapewnieniem, że kiedy tytuł w końcu zostanie wydany, będzie naprawdę wysokiej jakości.

Kiedy w końcu A.Wake obudzi wszystkich tych, którzy zdążyli przysnąć w oczekiwaniu na nowe informacje na temat tej gry? Na razie nie wiadomo. Szczególnie, że developer jest bardzo sceptyczny w temacie microsoftowych zapowiedzi obecności tytułu na tegorocznej edycji targów Tokyo Game Show (jej ogłoszenie było pomyłką). Remedy nie powiedziało jednak również wprost, że Wake'a na imprezie nie będzie... Cóż, poczekamy, zobaczymy.