Uncharted na NGP to całkiem nowa historia?
Naughty Dog zdradziło właśnie, że historia opowiedziana w Uncharted na NGP, będzie czymś zupełnie nowym. Czego więc można się spodziewać?
Jeszcze wczoraj pojawiła się informacja, że Uncharted na NGP opowie historię, która działa się pomiędzy pierwsza a drugą częścią wymienionej gry. Teraz okazuje się, że jest to nieprawda. "Christophe zrobił błąd" - przyznaje Arne Meye ze studia producenckiego, prostując wypowiedź swojego kolegi z zespołu. Tak naprawdę wydarzenia w Uncharted na NGP pokażą coś zupełnie nowego.
"Chcieliśmy nową grę odróżnić od tego, co zostało bezpośrednio powiedziane w przypadku Drake's Fortune. Tego wiele ludzi oczekuje w przypadku prequela" - tłumaczy Arne Meye.
Może więc być pewnie, że nowe Uncharted na NGP będzie całkiem inną grą. To dobrze, ze twórcy nie starają się po prostu "odcinać kuponów".
Oprócz tego dowiadujemy się, że rozgrywka w nowym Uncharted ma być bardziej przystosowana do charakterystyki grania na konsoli przenośnej. W związku z tym konstrukcja poszczególnych poziomów i etapów ma być stworzona tak, że w każdej chwili spokojnie będziemy mogli wyłączyć konsolkę ze względu na krótsze niż w pierwowzorze levele.
Co ciekawe, Uncharted na NGP będzie także w jakiś sposób współpracować z trzecią częścią tej gry na PS3. Jak? Tego jeszcze twórcy nie wyjawili.
NGP to nowa, przenośna konsola Sony, która już pod koniec tego roku ma pojawić się w sprzedaży w Europie. W tej chwili NGP to jednak nazwa kodowa, także może ona jeszcze ulec zmianie.
W porównaniu do PSP, które obecnie jest na rynku, NGP będzie sprzętem dużo bardziej wydajnym.
Grafika ma prezentować poziom nawet zbliżony do pierwszych gier wydanych na PS3 i Xboksa 360, co z pewnością jest sporym osiągnięciem technicznym. Dodatkowo z tyłu urządzenia będzie znajdować się touch panel dzięki któremu wiele gier zyska całkiem nową jakość rozgrywki.
Zapewne więcej na temat konsolki jak samego Uncharted dowiemy się podczas czerwcowych targów E3 w Los Angeles.