Dlaczego PlayStation Vita ma tak dużo pamięci?
Na tegorocznych targach Gamescom spekulacje dotyczące pamięci RAM w PS Vita zostały w końcu ucięte. Teraz już wiemy, że nowa przenośna konsolka Sony będzie miała 512 MB RAM, a nie 256 MB RAM - jak donosiły niektóre serwisy internetowe.
Na rynku konsol przenośnych sporo się dzieje. Ostatnio kłopoty ma Nintendo ze swoim 3DS-em, który boryka się z małym zainteresowaniem. Przede wszystkim problemem w tym przypadku była wysoka cena za urządzenie (teraz jest 30% tańsze). Wiele serwisów internetowych zaczęło więc spekulować, że z kolei nadchodzące PS Vita może być za drogie i pójdzie w ślady konsolki Nintendo. Padło więc stwierdzenie, że prawdopodobnie sprzęt od Sony będzie mieć dwa razy mniej pamięci RAM niż zapowiadano na początku. Wszystko po to, aby zmniejszyć koszty produkcji i tym samym cenę urządzenia. Dzięki temu PS Vita mogłoby po wyjściu na rynek konkurować z 3DS-em.
Jak się okazało niedawno, Sony wcale nie jest przekonane do takiego rozwiązania, a wręcz przeciwnie. Ich nowa konsolka musi mieć dużo mocy. "Ważną rzeczą jest, aby PS Vita miało 512 MB RAM. To oznacza łatwiejszy proces produkcji dla deweloperów" - zaczyna swoją wypowiedź Shu Yoshida, prezes Sony Worldwide Studios.
"Ale bardziej istotne od tego jest możliwość działania programów w tle. Chodzi o to, że podczas rozgrywki będą także działać różne aplikacje, a gracz będzie mógł się swobodnie pomiędzy nimi przełączać" - tłumaczy zastosowanie dużej pamięci RAM Shu Yoshida.
"Dlatego też stworzyliśmy coś takiego jak Party - umożliwiające chociażby granie i kontaktowanie się głosowe z innymi graczami jednocześnie. Dlatego PS Vita stworzyliśmy w ten sposób, aby zawsze miało wystarczającą ilość zasobów do udźwignięcia tego wszystkiego" - mówi szef Sony Worldwide Studios.
W związku z tym możemy być teraz pewni, że PS Vita nie braknie mocy, a sama konsolka będzie zapewne bardzo potężnym urządzeniem. Sam Shu Yoshida przyznał, że plotki dotyczące cięcia w pamięci RAM dla zmniejszenia kosztów produkcji były naprawdę śmieszne.
"To było zabawne. Kilka miesięcy temu pojawiły się pewne plotki. Jakiś producent stwierdził, że RAM został ucięty. Nigdy wcześniej nie podawaliśmy danych technicznych i ilości pamięci RAM, aż do niedawna. Tym bardziej nie mogliśmy tego zmienić" - komentuje.
"Cały czas powstają gry na PS Vita, a my je pokazujemy, jak na przykład Uncharted. Jeśli RAM zostałby ucięty w połowie produkcji danej gry, to byłoby niemożliwe ją w ogóle dokończyć. Dostałem przy okazji sporo wiadomości na Twitterze na temat tego, że jest dużym błędem zredukowanie pamięci. Tylko, że my nigdy o niej nie rozmawialiśmy publicznie i tym samym nigdy ilości pamięci w PS Vita nie zmniejszyliśmy" - podkreśla.
W związku z całym zamieszaniem dotyczącym pamięci w PS Vita, Sony postanowiło podzielić się niedawno dokładnymi danymi technicznymi urządzenia. "W związku z plotkami postanowiliśmy teraz na Gamescomie przedstawić dokładną specyfikację, bo uważamy że nie można tego dłużej utrzymywać w tajemnicy. Zawsze więc mieliśmy 512 MB RAM pamięci głównej i 128 MB pamięci graficznej. Co ciekawe, jeśli to zsumujemy, to okazuje się, że PS Vita ma więcej pamięci RAM niż PS3 (256 MB XDR DRAM głównej plus 256 MB GDDR3 pamięci graficznej)" - chwali swój nowy sprzęt Shu Yoshida.
Jednocześnie dowiadujemy się od szefa Sony Worldwide Studios, że jeszcze więcej pamięci RAM w PS Vita niż ma teraz nie miałoby sensu. Urządzenie byłoby za ciężkie i prawdopodobnie bateria wytrzymywałaby o wiele krócej niż w tej chwili. Sporym problemem dla Sony był więc odpowiedni balans pomiędzy mocą urządzenia, a tym jak spisze się w praktyce. Wiadomo, że jeśli mówimy o konsoli przenośnej to długość pracy na baterii jest tutaj bardzo ważnym elementem.
Premiera PS Vita już na początku przyszłego roku w Europie. Cena za urządzenie została teraz oficjalnie ogłoszona. Wynosi bowiem 999 zł. W polskich sklepach internetowych od kilku miesięcy można składać zamówienia przedpremierowe.
Przeczytaj więcej na temat szczegółowej specyfikacji PlayStation Vita