Żegnamy założyciela Sony Computer Entertainment
Choć dopiero co zakończone Święta Wielkanocne przebiegały w atmosferze odrodzenia, nie każda wiadomość mogła nas cieszyć.
Żegnamy Norio Ohgę - inicjatora projektu PlayStation i założyciela Sony Computer Entertainment. Miał 81 lat.
Mało kto wie, że przed laty Nintendo i Sony współpracowały w celu wydania na rynku konsoli z wbudowanym napędem CD-ROM. Ojcowie Mario po pewnym czasie wycofali się z partnerstwa, zaś pewien człowiek wywarł duży wpływ na Sony, by iść za ciosem i kontynuować projekt. Tym człowiekiem był Norio Ohga.
Ohga w dużym stopniu przyczynił się do ostatecznego kształtu płyt CD. Średnica 11 centymetrów i pojemność 75 minut nagrania audio - to pomysły Ohgi. Ciekawostka - dlaczego właśnie 75 minut? Ohga chciał, by każdy mógł przesłuchać Dziewiątą Symfonię Beethovena bez żadnych przeszkód.
Howard Stringer, jeden z szefów Sony, powiedział: "Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że ewolucja Sony z produktów audio i wideo w kierunku muzyki, filmów i gier oraz przekształcenie firmy w światowego lidera rozrywki jest zasługą przyszłościowego myślenia i wizji Ohgi".
Ohga, jako wprawny muzyk, realizował się też właśnie w sferze muzyki. Niegdyś uratował jedną z japońskich fundacji poświęconych muzyce klasycznej, która potem funkcjonowała pod mianem Sony Music Foundation. Ohga był wielokrotnie nagradzany nie tylko w Japonii - był laureatem wyróżnień także w Niemczech, Włoszech, Austrii, Francji i innych krajach.
Nie będę przedstawiał tu znanej formułki o zapalaniu zniczy i minutach ciszy. Po prostu - pamiętajcie o dokonaniach Norio Ohgi, gdyż ta postać bez wątpienia zasługuje na szacunek. Na szacunek nas, graczy, niezależnie od ulubionej platformy.