W Brink graj jak chcesz
Richard Ham ze Splash Damage opowiedział nieco, w jaki sposób można grać w Brink. Okazuje się też, że produkcja ta zaoferuje dwie kampanie.
Jeżeli nie lubicie ściśle wytyczonych przez twórców gier ścieżek, Brink jest produkcją właśnie dla Was. Richard Ham ze Splash Damage dowodzi bowiem, że produkcja jego ekipy oferuje użytkownikom sporą dowolność. W wywiadzie z dziennikarzami portalu GameSpot opisuje to w następujących słowach:
"Na początku gry decydujesz, po której stronie opowiesz się w wojnie domowej w Arce (miasto to jest areną zmagań w Brink - dop. red.). Jeśli raz skończysz kampanię, historia przewinie się do początku i zagrasz po drugiej stronie barykady. Wcielisz się w tę samą postać. Nie utracisz zatem całego postępu związanego z zyskiwaniem nowych umiejętności czy odblokowywaniem broni. Weźmiesz za to udział w kompletnie innej opowieści, z całkowicie odmiennymi misjami.
Niezależnie, w której kampanii uczestniczysz, możesz dokonywać przeskoków w scenariuszu, i to w dowolnym momencie. Dozwolone jest też przejście pomiędzy kampaniami. Być może utknąłeś w jakiejś misji, a chciałbyś pójść naprzód, może zauważyłeś kolegę dostępnego on-line i chcesz zagrać razem z nim, nawet jeśli uczestniczy w innej kampanii. Nie mówimy Ci jak masz grać, sam podejmujesz decyzje".
Brink produkowany jest z myślą o platformach PC, PS3 i X360. Jego premiera wyznaczona jest na czwarty kwartał bieżącego roku.