Tony Hawk w obronie Ride'a

Gra Tony Hawk: Ride może pochwalić się najniższą średnią ocen w całej historii serii. Co na to sam Tony, ciągle firmujący markę swoim nazwiskiem?

Jest z tej części bardzo dumny.

Tony Hawk wypowiedział się dla kanadyjskiego dziennika Sudbury Star na temat przyjęcia, z jakim spotkała się najnowsza odsłona jego deskorolkowej serii gier od Activision. Tony Hawk: Ride początek miał dość optymistyczny, ale ogólnie wyszło średnio. Właściwie, to najgorzej w całej historii marki... co świetnie pokazuje wykonana przez serwis GameSpy grafika. Jak na to reaguje Tony?

"Podchodzili krytycznie jeszcze przed spróbowaniem tej gry, a gdy okazało się, że nie jest dokładnie tym, czego się spodziewali... poddawali się. Nie zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że kontroler nie jest wystarczająco czuły. Według mnie, trzeba po prostu mieć odpowiednie podejście, być fair. A wielu osobom tego brakowało" - to jego opinia o recenzentach. Co myśli o samej grze?

Reklama

"Wiem, że Ride to świetna zabawa, a ludzie mają błędne pojęcie o moim zaangażowaniu w tę produkcję - nieprawda, że tylko przyklejono moje imię na pudełku. To ja podrzuciłem ten pomysł Activision, grałem we wszystkie wersje aż do finalnej i jestem z niej bardzo zadowolony".

Tony Hawk: Ride 2 nie został jeszcze co prawda oficjalnie zapowiedziany, ale polityka wydawcy jest niezmienna - w roku 2010 zobaczymy kolejną część, prawdopodobnie od tego samego studia (chicagowskiego Robomodo).

gram.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ride
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy