TimeSplitters: Będzie kolejna część?

TimeSplitters nie jest może serią, która zapisała się w świadomości szerszego grona graczy, ale ma wiernych fanów. I ci domagają się od Cryteku (obecnego właściciela praw do marki) stworzenia czwartej odsłony cyklu.

Jak stwierdził w jednym z wywiadów szef niemieckiego studia, Są na to spore szanse, choć nowa część może zostać wydana jako produkcja F2P.

W wywiadzie z Cevatem Yerlim, jednym ze współzałożycieli Cryteku, dla serwisu VideoGamer, ponownie poruszono kwestię TimeSplitters 4.

Zaznacza on, że jest fanem serii i chciałby, by brytyjski oddział studia (dawne Free Radical Design, twórcy cyklu) zrobili kolejną część, ale żaden wydawca nie jest zainteresowany projektem.

"Chciałbym, byśmy mogli zrobić tę grę. Nie możemy jednak stworzyć jej w taki sposób, w jaki rozpoczęło studio Free Radical zanim je przejęliśmy. Kocham TimeSplitters, jestem ogromnym fanem serii, zwłaszcza jej trybu mutliplayer. Kocham pomysł na rozgrywkę, tę markę, kocham wszystko co z nią związane - ale wydawcy: nie. To rzeczywistość. A nie chcę wykładać własnych pieniędzy na ten projekt" - mówi Yerli.

Reklama

Jest jednak pewne światełko w tunelu dla fanów. Jakie? Jak mówi Yerli: "Powiedzmy tak: podoba mi się wizja TimeSplitters działającego na platformie GFACE (usłudze gier F2P Cryteku). Jeśli więc fani będą wystarczająco głośni...".

Przekaz jest jasny - miłośnicy serii muszą dać znać Crytekowi, ze chcą powrotu TimeSplitters. A można to zrobić podpisując chociażby specjalną petycję fanów na Facebooku.

Z drugiej strony - słowa Yerliego sugerują, że ewentualny sequel byłby grą F2P. Czy spodobałoby się to miłośnikom cyklu?

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy