Sports Champions 2
Sony prawdopodobnie poczuło nagłą potrzebę pobudzenia graczy do kupowania i korzystania z kontrolera ruchu PlayStation Move. W końcu zbliżają się święta.
Gdyby tak uśrednić liczbę premier gier dedykowanych PlayStation Move, otrzymalibyśmy około jednego tytułu na miesiąc. To niewiele. Teraz - pomimo że święta tuż, tuż - nie widać też żadnego wzmożonego ruchu w harmonogramie wydawniczym Sony. Nie można jednak powiedzieć, że japoński gigant zapomniał o użytkownikach Move'a. Ostatnio do sklepów trafiła gra Sports Champions 2, która przypadnie do gustu wszystkim tym, którzy lubią sporty wszelakie - od golfa, przez boks aż po narciarstwo.
W Sports Champions 2 zaoferowano w sumie sześć dyscyplin: golf, tenis ziemny, boks, narciarstwo, łucznictwo oraz kręgle. To zdecydowana zmiana repertuaru w porównaniu z częścią pierwszą, która oferowała tenis stołowy, siatkówkę plażową, bokkę, walki gladiatorów, disc golf oraz - tu jedyne podobieństwo - łucznictwo. Przed rozpoczęciem zabawy w każdej z konkurencji możemy (a nawet powinniśmy) przejść przez krótką lekcję obsługi. Postacie, którymi kierujemy, możemy samodzielnie tworzyć albo edytować jeden z sześciu modeli przygotowanych przez twórców. Da się im zmieniać koszulki, spodenki, buty czy akcesoria, a nawet dodawać tatuaże.
Twórcy przygotowali trzy tryby rozgrywki - pucharowy, dowolny oraz imprezowy. Pierwszy przeznaczono dla graczy bawiących się solo, których czeka udział w trzech turniejach z rosnącym poziomem trudności w każdej z dyscyplin. Opcja dowolna to luźna zabawa w wybranej konkurencji. Z kolei w trybie imprezowym możemy oddać się rywalizacji z drugim, żywym graczem. To zdecydowanie najbardziej emocjonujący sposób konsumpcji Sports Champions 2.
Każda dyscyplina ma do zaoferowania zupełnie inne zasady zabawy, inny klimat oraz inną oprawę. Osobiście najbardziej spodobał mi się golf, w którego gra się prawie jak w realu. Autorzy wiernie odzwierciedlili różne warianty uderzeń, a sam program bez zarzutu odczytuje nasze ruchy kontrolerem. To zabawa na co najmniej kilka godzin, szczególnie wciągająca w trybie imprezowym. Na drugim miejscu uplasowałbym boks, w którym doskonale odwzorowano ciosy oraz bloki, a także poruszanie się po ringu. Podobać się może również narciarstwo, w którym szusujemy całkiem swobodnie i dynamicznie.
Pozostałe konkurencje oceniam na dostateczny z plusem. Kręgle i strzelanie z łuku wykonano bardzo poprawnie. Tenis też, choć tutaj mam pewne zastrzeżenia do poruszania się naszego zawodnika po korcie i do tempa odwzorowywania naszych ruchów (niestety dochodzi do dokuczliwych opóźnień).
Sports Champions 2 wygląda i brzmi ładnie. Ładniej niż "jedynka", choć i tak nie macie co liczyć na jakieś rewelacje. Te nie są tej grze zupełnie potrzebne. Zabawa i tak sprawia mnóstwo radości, szczególnie gdy bawimy się we dwójkę przed jednym telewizorem, z dwoma Move'ami (te można wykorzystać także podczas gry w pojedynkę, np. w boksie czy narciarstwie). Propozycja idealna dla tych, którzy chcą się poruszać w zimowe wieczory.
+ sześć zróżnicowanych dyscyplin
+ bardzo dobrze wykonany golf oraz boks
+ przyjemna w pojedynkę, a jeszcze lepsza we dwójkę
+ miła dla oka i ucha oprawa
- sterowanie czasem zawodzi (zwłaszcza w tenisie)