Sony znalazło haka na piratów?
Podstępni konsolowcy! Zabrali posiadaczom PC-tów FPS-y, łypią na strategie, a nawet chcą ich ograbić z numerów seryjnych, które trzeba przepisać z instrukcji po zainstalowaniu każdej gry.
Tak się stanie, jeśli prawdziwa okaże się plotka, jaką zamieścił na swoich łamach holenderski serwis PS3-sense.
Zdaniem redaktorów serwisu Sony chce walczyć z piractwem (którego eksplozję przyniesie wkrótce złamanie zabezpieczeń konsoli PS3 przez hakera Geohota), poprzez wprowadzenie numerów seryjnych do gier, powiązanych z konkretnymi ich ezgemplarzami, które gracze będą musieli wpisać przed rozpoczęciem rozgrywki, przypisując konkretną kopię do swojej konsoli. Taką operację będzie można powtórzyć pięć razy, co oznacza, że na tylu maszynach da się grę "zarejestrować".
Ponoć system ten jest już zainstalowany na peestrójkach (przyniosła go ostatnia aktualizacja firmware'u), Sony czeka tylko na odpowiedni moment (premierę gry Killzone 3?), by go wprowadzić. Oczywiście obejmie on tylko nadchodzące produkcje, wcześniejsze gry nadal pozbawione będą tego typu ochrony.
Jak wszystkie wiadomości pochodzące od "anonimowego informatora", również i ta może być nieprawdziwa. Tym bardziej, że opublikował ją holenderski serwis, a tam, jak wiadomo, panuje atmosfera sprzyjająca różnym fantazjom. Jeśli jednak okaże się prawdziwa, to... jak wam się podoba?