Sony wygrywa nawet kiedy przegrywa

Przedstawiciel japońskiej firmy opowiada nam o faktach, o których wiemy już od dawna. Mimo to ciekawie czyta się jego wypowiedzi.

Im mniej sprzedanych Playstation 3 tym lepiej. Tak przynajmniej uważa Noboyuki Oneda, o którym pisaliśmy jakiś czas temu. Japoński koncern traci całkiem dużo pieniędzy na każdym sprzedanym egzemplarzu konsoli. Oneda wpadł więc na pomysł, by niezbyt rozchwytywane urządzenie stało się powodem do dumy.

"Sprzedaż Playstation 3 wzrosła, ale zanotowaliśmy straty finansowe ze względu na strategiczną decyzję dotyczącą sprzedawania sprzętu poniżej kosztów produkcji. Tak naprawdę ponieważ liczba sprzedanych jednostek była niższa niż chcieliśmy strata była o wiele lepsza niż wstępnie zakładaliśmy" - twierdzi Oneda.

Reklama

Ten sam człowiek powiedział też, że "wielka bitwa wciąż jest przed nami". Mamy nadzieję, że chodzi o wielką bitwę w trakcie której podjęta zostanie strategiczna decyzja o obniżeniu ceny Playstation 3 w Europie i wydawaniu większej ilości dobrych gier na tę konsolę. Mimo wszystko gratulujemy sukcesu jakim jest odnotowanie "lepszych strat". News powstał w oparciu o materiał opublikowany na łamach serwisu Next-Gen Biz.

Valhalla.pl
Dowiedz się więcej na temat: Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy