Sony pomoże studiom poszkodowanym przez awarię PSN

Bez sieciowych kanałów dystrybucji wielu "małych" twórców gier nie mogłoby istnieć.

Dlatego też na problemach z działaniem PlayStation Network tracą nie tylko gracze. Na szczęście, Sony ma zamiar usprawnić promocję małych gier, w tym np. Mad Blocker Alpha od Open Emotion Studios, aby ich twórcy nie byli mocno poszkodowani.

W rutynowej aktualizacji PlayStation Network, która miała nastąpić w ubiegłym tygodniu, do sklepiku PlayStation Store miało trafić kilka gier. Jednym z tytułów był minis Mad Blocker Alpha produkcji Open Emotion Studios. Niestety, w związku z dużymi problemami z działaniem usług sieciowych Sony, sprawa premiery gry utkwiła w martwym punkcie.

Reklama

Sony pragnie zniwelować choć część strat i przyłożyć się do żywszej promocji "cierpiących" tytułów, które powstały dzięki niezależnym ekipom. Więksi, ustabilizowani rynkowo wydawcy nie mogą liczyć na podobne ulgi.

Jak mówi Paddy Murphy, szef Open Emotion Studios: "Sony pomoże nam odzyskać główne wyróżnione miejce w PlayStation Store przez kilka tygodni, gdyż rozumieją, jak jest to ważne dla tak małego studia, jak nasze. Ponieważ to nasz pierwszy weekend na amerykańskim rynku, jestem pewny, że sytuacja wpłynie na nasze wyniki sprzedaży, jednak musimy zrozumieć, że Sony nie zdjęłoby całego PSN bez zapowiedzi.

"Dopóki długo, jak ludzie z Sony będą nam dawać wsparcie marketingowe po powrocie PSN, dopóty będziemy zdolni pokryć choć część potencjalnych strat" - kontynuuje Murphy.

Na temat strat związanych z awarią PSN wypowiedział się też na łamach serwisu IndustryGamers Dylan Cuthbert ze studia Q-Games: "Awaria PSN bez wątpienia wpływa na naszą ofertę, jednak jeśli osoby grające w Shooter 2 i inne tytuły PixelJunk powrócą, gdy PSN znów stanie na nogi, będziemy zadowoleni a, miejmy nadzieję, nasze dochody nie będą zbyt uszczuplone".

Gracze tracą, twórcy również. Czy wszyscy nie mamy już dość tego bałaganu?

CDA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy