Sony patentuje biometryczny kontroler!
Japoński koncern opatentował niedawno nowy rodzaj kontrolera, który dostosuje pewne elementy gry w zależności od pulsu oraz pojawiającego się na dłoniach potu.
Na trop nowego wynalazku Sony wpadli dziennikarze portalu Siliconera. Otóż okazuje się, że japoński producent opatentował właśnie specjalną wersję popularnych kontrolerów DualShock 3 oraz PlayStation Move. Dzięki temu sprawdzać one będą trzy czynniki biometryczne: galwaniczną oporność skóry, dane elektrokardiograficzne i skurcze mięśni. Przekładając to na prostszy język, kontroler zbada chociażby wilgotność skóry, rytm serca czy ruchy mięśni, a to z kolei przełożyć się ma na rozgrywkę. Sony już teraz opublikowało listę pomysłów do wykorzystania w przypadku swojego nowego patentu. Zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie.
Po pierwsze używana przez gracza broń ma zmieniać charakterystykę w zależności od poziomu stresu obliczanego na podstawie pulsu. Jeśli więc podczas rozgrywki towarzyszyć będzie osobie duże napięcie to trudniej ma się celować we wroga ze względu na zmniejszoną stabilność broni. Łatwiej ma się bowiem strzelać w momencie zrelaksowania. Nietrudno to sobie wyobrazić w praktyce, kiedy celownik będzie drgał podczas istotnej dla gracza akcji, wywołującej duży stres.
Drugim ciekawym rozwiązaniem ma być funkcja, która rozpozna, jak bardzo gracz napina mięśnie, ściskając pada. To z kolei przełoży się na chociażby ładowanie tarczy, większą wytrzymałość postaci czy regenerację punktów zdrowia. To nie wszystko. Zmiana tembru głosu, konkretne ruchy twarzy czy pojawiający się na dłoniach pot spowodują, że postać gracza również zaleje się potem w sytuacji stresowej.
W momencie dużego podniecenia sensory biometryczne będą w stanie określić poziom adrenaliny, jaka wytwarza się w graczu. Tym samym jego postać w momencie mobilizacji organizmu ma się szybciej poruszać czy wyżej skakać. Również przycisk ataku ma działać różnie w zależności od zrelaksowanej lub zestresowanej postawy gracza (zmieni się wtedy charakter ruchu - ataku).
Czwartym pomysłem Sony na wykorzystanie biometrycznych sensorów w padzie jest dopasowanie muzyki w zależności od poziomu zrelaksowania. Oprócz tego gra ma sama również dostosować poziom trudności na podstawie tego, jak gracz czuje się w danym momencie.
To w tej chwili tylko kilka przykładów na wykorzystanie kontrolerów z biometrycznymi sensorami. Sony zapowiedziało, że chce je wdrożyć do swoich urządzeń, takich jak DualShock 3, PS Move oraz przenośnej konsolce PS Vita. Nie wiadomo jednak, jak dokładnie zmienią się dostępne obecnie na rynku urządzenia. Czy sensory będzie można dokupić w postaci nakładki, czy też należy liczyć się z wydatkiem na całkiem nowy kontroler, a być może opatentowanie tego rozwiązania związane jest z kolejną generacją PlayStation?
Niemniej jednak już teraz można skorzystać z podobnych gadżetów. Po raz pierwszy sensor sprawdzający puls gracza pokazało podczas E3 w 2009 roku Nintendo w ramach Vitality Sensor, nakładki dla kontrolera od Wii. Już od dłuższego czasu jest do kupienia w polskich sklepach, choć nie ma tak szerokich zastosowań w rozgrywce, jak zapowiadane nowości od Sony. Ciekawe więc, jak ten projekt zostanie rozwinięty w przyszłości, jak na razie wygląda dość interesująco.
Które produkty w największym stopniu wpłynęły na branżę gier?