Raper przegrał z wydawcą GTA

Michael "Shagg" Washington, drugoplanowy wokalista zespołu Cypress Hill, przegrał sprawę z wydawcą Take-Two, w której domagał się 250 milionów dolarów odszkodowania.

Jakiś czas temu Washington oskarżył twórców Grand Theft Auto o bezprawne wykorzystanie jego wizerunku w grze Grand Theft Auto: San Andreas. Sąd zadecydował, że istnieje zbyt mało dowodów, by tego dowieść. .

Według Washingtona, jego wizerunek został wykorzystany przez Rockstar do opracowania postaci CJ-a, głównego bohatera Grand Theft Auto: San Andreas. Przyznał, że swego czasu twórcy gry zaprosili go do siebie, by porozmawiać o jego dawnym, ulicznym stylu życia. Ponadto dostarczył im swoje zdjęcie, które później mieli wykorzystać w pracach nad postacią CJ-a. Ba, Washington został nawet wymieniony w napisach końcowych jako jeden z modeli.

Reklama

To nie wystarczyło, by przekonać sąd, że Rockstar bezprawnie wykorzystało wizerunek Washingtona. W werdykcie można było usłyszeć, że sylwetka CJ-a była tak ogólna, że można by ją było porównać do setek innych, czarnoskórych mężczyzn.

"Washington nie udowodnił w żaden sposób, że zaprezentowana w GTA: San Andreas fabuła oraz ukazane w nim postacie mają jakikolwiek związek z jego życiem czy sławą" - skomentował sędzia, który rozstrzygnął spór.

Ze spraw bardziej "growych" - przypomnijmy, że Rockstar ogłosiło w ubiegłym tygodniu, że kolejna część serii, Grand Theft Auto V, ukaże się wiosną przyszłego roku. Póki co wiemy, że termin ten dotyczy wydań na Xboksy 360 i PlayStation 3. Nie wiadomo, co z wersją pecetową.

Electronic Arts ma powody do radości, ale...

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy