Połączenie strzelanki i MMO od Sony powraca
W sieci pojawiły się pierwsze konkretne informacje o zapowiedzianej dwa dni temu grze PlanetSide 2. Jedną z głównych nowości tej produkcji będzie zastosowany w niej nowatorski silnik graficzny.
Jak ujawnił w trakcie prezentacji gry prezes Sony Online Entertainment, John Smedley, PlanetSide 2 napędzany będzie przez nowy silnik Forge Light. Pozwoli on wygenerować twórcom gry ogromne, nieprzedzielone ekranami ładowania światy oraz zaawansowane efekty atmosferyczne, takie jak ruch światła i cieni, mgłę, czy promienie słońca przebijające się przez chmury.
Technologia ta została stworzona od zera i może być "skalowalna" - oznacza to, że sieciówkę uruchomimy nawet na starszych komputerach. Ponadto Forge Light wykorzystywać będzie system fizyczny PhysX od Nvidii.
Jak przekonuje Matt Higby, dyrektor kreatywny gry, w PlanetSide 2 będziemy mieć do czynienia z bitwami na ogromną skalę - gracze będą brać udział w najbardziej epickich i zapadających w pamięć starciach w gatunku MMO.
W grze pojawią się nowe, zróżnicowane mapy- bitwy będą mogły toczyć się więc zarówno na wybudowanych strukturach, jak i na szczytach wulkanów czy brzegach rzek. Starcia prowadzone będą głównie o surowce potrzebne do ulepszania broni, zbroi, czy pojazdów.
W PlanetSide 2 powrócą się znane z poprzedniej części trzy imperia - totalitarne Terran Republic, buntownicy z New Conglomerate i stawiający na technologię Vanu Sovereignty. Każda frakcja dysponować będzie różnymi narzędziami i taktykami, pojawią się różne nowe klasy i "bogate" drzewko rozwoju. To ostatnie pozwoli ulepszyć nie tylko umiejętności, ale i noszone stroje.
Twórcy gry obiecują także, że w grze znajdzie się system rozwoju zainspirowany tym z EVE Online, w którym nabywanie nowych zdolności oparte będzie o upływ czasu. Istotnym jego elementem będzie to, że bohater "nauczy" się nowych talentów nawet wtedy, gdy gracz będzie offline, a gra będzie wyłączona.
Zwiastun gry PlanetSide 2: