Nowe wieści o Uncharted 3
Official PlayStation Magazine donosi, co nas czeka w trzeciej części Uncharted. A dokładnie co czeka Nathana Drake'a. Zapowiada się nie lada przygoda!
Jak już wiadomo od jakiegoś czasu, w Uncharted 3: Drake's Deception udamy się na omańską pustynię Ar-Rab al Chali, gdzie znajduje się ponoć miasto (albo jego ruiny) zwane Iremem czy też Iremem o tysiącu filarów (coś jak pustynna Atlantyda). Oficjalna wersja głosi, że albo nigdy ono nie istniało, albo istniało, ale zostało już dawno zniszczone, jednak główny bohater serii, Nathan Drake, wcale w nią nie wierzy.
Jedną z inspiracji dla scenarzystów Uncharted 3: Drake's Deception była osoba brytyjskiego podróżnika, Thomasa Edwarda Lawrence'a, zwanego także Lawrence'em z Arabii, którego to fascynował wspomniany Irem. W trzeciej części mamy spotkać ponownie postacie, które poznaliśmy już w poprzednich dwóch częściach. Natomiast nowy będzie wróg - będzie nim niejaka Katherine Marlowe, należąca do tajnego ruchu, którego początki sięgają czasów Elżbiety I.
Jak mówi Amy Hennig, dyrektor kreatywna w pracach nad Uncharted 3: Drake's Deception, twórcy zrobili wszystko, aby odwzorować jak najlepiej pustynne środowisko. W tym celu przeprowadzili wiele badań, które dotyczyły na przykład tego... w jaki sposób porusza się piasek podczas burz piaskowych. Jednak nie cała akcja gry będzie się toczyła na Ar-Rab al Chali - podczas zabawy odwiedzimy także Londyn czy położoną w dżungli świątynię.
Co ciekawe, w grze ponownie pojawią się pojazdy, w tym prawdopodobnie ich nowy typ - motocykle. Dostępne będą także nowe metody załatwiania przeciwników, np. poprzez podniesienie leżącej nieopodal butelki i rozbicie jej o głowę delikwenta.
Twórcy zarzekają się także, iż nigdy nie twierdzili, że Uncharted to trylogia. Wynika z tego, że najprawdopodobniej na trzeciej odsłonie seria się nie skończy i w przyszłości zagramy w przynajmniej jeszcze jedną produkcję o przygodach Nathana Drake'a. W to mi graj!