Nowe telewizory od Sony razem z grą

PlayStation Vita to nie jedyne nowe urządzenie, które zostało zaprezentowane przez Sony podczas czerwcowych targów E3. Oprócz przenośnej konsolki firma przedstawiła także 24-calowy model nowego telewizora z funkcją wyświetlania obrazu w stereoskopowym 3D. Wraz z TV do zestawu miała trafić także gra, ponieważ - jak podkreśla Sony - sam sprzęt przeznaczony jest dla graczy i to dodatkowo takich, którzy mają do dyspozycji ograniczoną ilość miejsca w pokoju.

Na początku producent chciał dodać do zestawu z TV grę Resistance 3. Jednak w ostatniej chwili postanowił zmienić zdanie. Otóż teraz już wiemy, że Resistance 3 zostało wygryzione przez MotorStorm: Apocalypse. Oprócz gry wraz z TV w pudełku gracze znajdą także kabel HDMI i jedną parę okularów 3D. To wszystko w cenie około 500 dolarów (zapewne u nas będzie trzeba liczyć się z kwotą około 2000 zł).

Dlaczego jednak Sony zdecydowało się na inną grę? "MotorStorm: Apocalypse oferuje wysokooktanową akcję i od podstaw ta gra była zbudowana w 3D, co czyni ją doskonałą propozycją dodawaną do zestawu z telewizorem" - czytamy oficjalny komentarz Sony na portalu GameSpot. "Rozgrywka na podzielonym ekranie świetnie sprawdza się w przypadku stereoskopowego 3D, jeśli mówimy o dwóch graczach. Nowy telewizor trafi do sprzedaży jesienią tego roku wraz z kilkoma innymi grami jak Uncharted 3: Drake's Deceptions".

Sony uważa, że 24-calowy telewizor świetnie sprawdzi się na przykład w akademikach czy innych ciasnych pomieszczeniach. Co ciekawe, dzięki zastosowanej technologii stereoskopowego 3D, grając we dwie osoby w trybie Split Screen, ekran nie będzie podzielony na pół. Każdy z graczy będzie bowiem widział swoją część na całym telewizorze, co z pewnością zwiększy komfort grania i świetnie sprawdzi się w przypadku tak małego TV. Niestety, minusem jest to, że trzeba będzie wtedy dokupić jeszcze jedną parę okularów za około 70 dolarów.

Marnej jakości produkcje zrażają ludzi do 3D