Nowe informacje o mrożących krew w żyłach wyścigach
Początkowo myślałem, że chłód jest rezultatem awarii ogrzewania w moim pokoju. Okazało się, że dreszczyk był wywołany przez nowy zwiastun Twisted Metal.
A właściwie nowe pół zwiastuna, gdyż poniższe wideo jest rozszerzeniem trailera sprzed tygodnia. Ponadto jeden z twórców ujawnił nową porcję informacji o multiplayerze.
Zack Wood, producent Twisted Metal, stwierdził, że choć w grze znajdzie się sporo zawartości dla singli, główną osią rozgrywki będzie multiplayer. Gracze zmierzą się nawzajem w trzech trybach, z których każdy opiera się na rywalizacji drużynowej.
Drużyn, czyli gangów prowadzonych przez postacie z fabuły, jest cztery - The Clowns (pod wodzą Sweet Tootha), The Holy Men (na czele Preacher), The Dolls (podążające za Dollface) i The Skulls (którym przewodzi Mr. Grim).
Jeśli chodzi o tryby multiplayera, poza klasycznym modelem deathmatch znajdziemy też Nuke i Last Man Standing.
W Nuke zadaniem drużyn jest zniszczenie posągu należącego do przeciwników za pomocą bomby nuklearnej. W tym trybie istotna będzie taktyka i podział zadań - kiedy część graczy przemieszcza się pojazdami po mapie, aby ostrzeliwać wrogą statuę, reszta musi bronić swojej. Bombę uruchamia się przez porwanie jednego z rywali i ciśnięcie nim przy użyciu wyrzutni rakiet.
Last Man Standing opiera się na rozdzieleniu puli dodatkowych żyć wśród graczy danej drużyny, po wykorzystaniu których nie będą mogli się respawnować. Tu również istotna jest komunikacja i współpraca, gdyż na permanentnej śmierci jednego z współzawodników stracą wszyscy jego partnerzy.
Multiplayer Twisted Metal będzie również zawierał system punktów doświadczenia, których gromadzenie pozwoli odblokowywać różne nagrody.
Amerykańska premiera Twisted Metal 4 października 2011. Europejczycy prawdopodobnie zagrają kilka dni później.