Nowa gra Tima Schafera
Zaraz po premierze Costume Quest, pierwszej z zapowiadanych przez studio Double Fine serii "małych gier", ekipa dowodzona przez Tima Schafera zapowiada kolejną - Stacking.
To nowy tytuł, ale jakoś tak "kojarzy się" z Grim Fandango... Dlaczego? To skojarzenie, to efekt "realiów" w jakich toczyć się będzie akcja Stacking. Będzie to produkcja przygodowo-logiczna, osadzona w świecie rodem z lat 30-tych XX wieku. Sęk w tym, że nie będzie to ów świat "prawdziwy", tylko przedstawiony jako diorama, a więc model w odpowiednio pomniejszonej skali, w którym zamiast ludzi, występują... lalki matrioszki.
Bohaterem Stacking jest Charlie Blackmore - w świecie tym najmniejsza matrioszka, co daje mu możliwość "wskakiwania" w inne postaci i przejmowania ich umiejętności. Tak naprawdę można kierować nawet lalką w lalce w lalce... ale aktywne są umiejętności tej figurki, która jest "na wierzchu". Różne umiejętności pozwalają na różne sposoby rozwiązywać wyzwania stawiane przez twórców - a trzeba będzie np. przemykać się między strażnikami (bo całość ma lekko kryminalny klimat). Naprawdę nie wiem, skąd bierze się ta pietruszka, którą posypują swoje schabowe amerykańscy twórcy gier...
Szefem projektu jest Lee Petty, odpowiedzialny wcześniej za oprawę graficzną Brütal Legend. Gra ukaże się wiosną 2011 na Xbox Live i PSN, a jeśli wciąż nie wierzycie nam, że takie cudo rzeczywiście istnieje - oto premierowy trailer Stacking.
Zwiastun gry Stacking: