Legenda ogłasza "śmierć" konsol
Jedna z największych osobowości w branży gier wideo nie ma najmniejszych wątpliwości. David Jaffe wieszczy "nieuniknione".
Amerykański deweloper należy do najbardziej wpływowych producentów gier naszych czasów. Wśród dzieł stworzonych pod kierunkiem legendarnego autora znajdują się takie produkcje, jak God of War czy Twisted Metal.
Jaffe uważa, że konsole ósmej generacji, które w ciągu kilku najbliższych lat trafią do sklepów, będą już ostatnimi wśród "dużych" konsol domowych. Jak w takim razie David Jaffe wyobraża sobie przyszłość konsolowego grania?
"To nie znaczy, że nie będziemy kupować do grania urządzeń Sony. Najprawdopodobniej będą to jednak telewizory, na których będziemy grać w chmurze. Wciąż będziemy mieli głośne, dumne i silne Sony, które będzie robiło wielkie gry, takie jak God of War czy Uncharted, i małe, ale znakomite produkcje, jak Sound Shapes, ale obecne studio deweloperskie zmieni się w coś na kształt studia filmowego" - tłumaczy Jaffe.
Jaffe nie omieszkał także wyrazić swojego zdania na temat pierwszej konsoli najnowszej generacji. Mowa oczywiście o Wii U, która trafi do sprzedaży jeszcze w tym roku.
"Nie sądzę, aby Wii U miała szansę powtórzyć sukces poprzedniczki. Wątpię, żeby którakolwiek inna konsola mogła faktycznie zrewolucjonizować rynek. To wcale nie znaczy, że coś z konsolami jest nie tak, to przemysł się zmienił, zmieniły się obowiązujące modele biznesowe" - dodaje Jafe.
Jak będzie w rzeczywistości, przekonamy się w ciągu najbliższych kilkudziesięciu miesięcy. Miejmy nadzieję, że rację mają ci, którzy - w odróżnieniu od twórcy God of War i Twisted Metal - patrzą na przyszłość Xboksa 720 i PlayStation 4 z optymizmem.
