L.A. Noire to kolejna wielka marka na rynku?

Bardzo dobra gra L.A. Noire może okazać się początkiem do wprowadzenia na rynek kolejnej silnej marki. Tak przewiduje CEO Take-Two, czyli Strauss Zelnick.

Podczas niedawnego spotkania z inwestorami Strauss Zelnick przyznał, że odbiór graczy w sprzedaży detalicznej L.A. Noire był "wyjątkowo silny".

Dzięki temu L.A. Noire wyrasta według niego na kolejną silną markę i w przyszłości możemy spodziewać się więcej produkcji z przygodami Cole'a Phelpsa - głównego bohatera tej gry.

"Mamy wiele powodów, aby wierzyć, że L.A. Noire to kolejna wielka marka" - twierdzi Zelnick. Jednocześnie nie ma oficjalnego potwierdzenia, że w najbliższym czasie zobaczymy kontynuację L.A. Noire, choć zdaje się, że okrzyknięty sukces będzie powodem tego, aby stworzyć drugą część gry.

Reklama

"Nie ważne jak na to spojrzymy. To naprawdę bardzo udana i niesamowita premiera. Trzeba też powiedzieć jasno, że kierownictwo jest ogromnie wdzięczne Rockstarowi za dostarczenie kolejnego wspaniałego tytułu dla wydawnictwa" - podkreśla Strauss Zelnick, który jest szefem wydawnictwa Take-Two.

Rockstar z kolei to jedno ze studiów, które podlega Take-Two. Wcześniej stworzyło znakomite GTA IV, a także Red Dead Redemption.

Co dalej z L.A. Noire?

CEO Take-Two nie chciał jednak podczas spotkania z inwestorami zdradzić szczegółów dotyczących dodatków do L.A. Noire. Zapytany o DLC dla wspomnianej gry odpowiedział jedynie: "Zostawiamy to Rockstar, aby sami poinformowali o dodatkach".

Zaraz po tym wypowiedział się na temat strategii Take-Two odnośnie DLC. Podkreśla że istotne dla wydawnictwa jest, aby wspierać dodatkami konkretne gry, które miałyby ukazywać się w formie do pobrania na przykład przez PSN i XBL, ale także oddzielnie na płytach. Jak twierdzi, skorzystają na tym także sami gracze.

"Dodatkowe treści generują ogromne zyski dla wydawnictwa, ale także utrzymują graczy w zaangażowaniu do naszych tytułów przez dłuższy czas. Rozszerzają tym samym życie naszych gier, zwiększają wartość marki, a ostatecznie przekształcają pojedynczy tytuł w całą serię" - twierdzi Strauss Zelnick.

Po takiej wypowiedzi możemy więc jasno stwierdzić, że DLC dla L.A. Noire to tylko kwestia czasu. W sumie to całkiem dobrze jeśli się ukaże, ponieważ sama gra jest naprawdę bardzo dobra, o czym możecie przekonać się czytając naszą recenzję.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy