Księża sprzeciwiają się grze Resistance

Brytyjski Kościół wyraził swój sprzeciw w kierunku firmy Sony, która bez odpowiedniej zgody umieściła w grze wnętrze jednej z chrześcijańskich budowli, pochodzących z Manchesteru.

Problem dotyczy tytułu Resistance: Fall of Man dla konsoli PlayStation 3.

Władze kościelne nie mają pretensji o samo wykorzystanie piętnastowiecznej katedry, jako jednej z lokacji, lecz nie podoba im się umieszczenie w niej wielu brutalnych scen.

W poniedziałek odpowiedni przedstawiciele Kościoła wystosują do Sony list, w którym będą domagali się przeprosin i wycofania gry ze sprzedaży.

Co więcej księża zapowiadają, że nie pozwolą na łatwe zbagatelizowanie tej sprawy. Sprzeciw wobec owej gry biskup Nigel McCulloch tłumaczy tym, że Manchester ma problem z przestępczością, a przedstawianie społeczeństwu przelewu krwi w jednej z największych świątyń tego miasta nie wpływa pozytywnie na całą sytuację.

Reklama

Europejski odział Sony Computer Entertainment już zainteresował się sprawą i uważa całe zamieszanie za niepotrzebne.

Przedstawiciele SCE dodają, że gra zalicza się do gatunku science fiction, a większość występujących w niej postaci to raczej obcy. Cała akcja, dziejąca się w alternatywnej rzeczywistości, ma niewiele wspólnego z prawdziwym światem.

Niemniej jednak Sony poważnie taktuje powstały problem i dokładnie zapozna się z roszeniami Kościoła.

Zapraszamy do zapoznania się z materiałem wideo na temat tego sporu: INTERIA.TV.

Zakończenie całej sprawy powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych dni.

Gry-Online
Dowiedz się więcej na temat: Kościół | Sony
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy